Kostucha zaciera ręce. Reformy pani marszałkówny, które musi firmować Arłukowicz przynoszą skutki . Ludzie przestają wykupować leki. Zapełnią się szpitale a być może i kostnice.
Jeżeli chodziłoby to o zagrożenie terrorystyczne to stan zagrożenia należałoby oznaczyć kolorem czerwonym. W tym wypadku chodzi o ludzkie życie, to oprócz koloru czerwonego należy włączyć syreny. Jak donosi Gazeta Polska Codzienna , w styczniu nastąpił 70% spadek sprzedaży medykamentów w porównaniu ze styczniem rok ubiegłego. System refundacyjny w Polsce jest tak zbudowany, że głównie to pacjent ponosi skutki refundacja a trzeba pamiętać , że polski pacjent płaci 35% ceny leku refundowanego. Jest to najwyższa odpłatność w U.E. Ten spadek sprzedaży świadczy o jednym. Pacjenci nie są w stanie wykupić leków , gdyż ich na to nie stać. Na tym polegała ustawa refundacyjna. Na starszych schorowanych ludzi nie czeka Donald Tusk ze swoim tu i teraz a być może kostucha. To właśnie zgotował duet Tusk/Kopacz pacjentom. Jeszcze lepszy pasztet szykuje swoim wyborcom w bastionie PO , NFZ oddział Gdańsk. http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/502841,pomorze-wymagania-nfz-sprawia-ze-zniknie-300,id,t.html?cookie=1 NFZ zmienia zasady kontraktowania w trakcie obowiązującej umowy , czego skutkiem może być likwidacja 300 przychodni specjalistycznych w tym specjalistyczne przychodnie dla dzieci. Myślę że wyborcy PO się z tego cieszą , najważniejsze , że nie rządzi PiS. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to , że Tusk ze swoim magiem Vincentem wzięli na cel dzieci, osoby chore i starsze. Na nich chcą oszczędzać żeby biednym Francuzom i Niemcom pożyczyć 24 mld zł.
http://www.nazdrowie.pl/artykul/koszty-refundacji-ponosza-pacjenci