Korwin Mikke i Michalkiewicz wystartują do Senatu ?
30/07/2011
395 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Wielu bardzo uczciwych ludzi , którzy nikogo w życiu nie okradli po do staniu się do Sejmu przeistacza się . Budzą się w nich najgorsze złodziejskie instynkty rabusiów.
Korwin Mikke i Michalkiewicz wystartują do Senatu ?
Do tej pory nie mogę się nadziwić dlaczego budowniczy oligarchicznej pseudodemokratycznej Polski Donald Tusk doprowadził do wprowadzenia do systemu politycznego III RP jedynego elementu realnej demokracji , czyli okręgi jednomandatowe do Senatu . I do tego systemem windsfordskim , czyli jednoturowo.
Sejm i Senat to jedno z najgroźniejszych miejsc dla Polaków . Kiedy obraduje nikt nie jest pewny swego mienia, ani wolności . To tam planuje się i zatwierdza operacje okradania Polaków , bo inaczej nie można nazwać ciągłego podnoszenia bestialskich podatków .
Wielu bardzo uczciwych ludzi , którzy nikogo w życiu nie okradli po do staniu się do Sejmu przeistacza się . Budzą się w nich najgorsze złodziejskie instynkty rabusiów. Bo jak można inaczej opisać sytuacje ,w której osoba , która nie okradłaby bliźniego na przysłowiową złotówkę okrada Polaków za pomocą podniesienia ręki na całe 5 miliardów złotych podnosząc kosmiczny vat o kolejny punkt procentowy .
Sejm i Senat to siedlisko niebezpiecznych gangów politycznych. Zapewne są tam ludzie uczciwi ,ale sądząc po owocach musi ich tam być bardzo niewielu , bo gangi praktycznie z roku na rok zwiększają kwoty haraczu .
I tu taki prezent od samego herszta . Nie trzeba namaszczenia żadnego bosa partyjnego, bez gierek i sojuszy z niby przeciwnikami politycznymi , jakie były esencją poprzedniej „ni pies , ni wydra „ ordynacji do Senatu . Okręgi jednomandatowe w systemie windsfordskim to demokratyczne narzędzie do wyboru ludzi niezależnych , często niewygodnych dal systemu , mogących patrzeć gangom na ręce . Wyniki będą zaskoczeniem dla wszystkich . Reżymowe media nie przemienią się w stonogę , czy hydrę , tym razem stugłową ,żeby w każdym ze stu okręgów prać mózgi wyborcom . Tak więc jestem pełen nadziei . Pierwszy Senat będzie barwny, ale każdy następny , gdy wyborcy naucza się stosować jow y , to narzędzie trzymania „krótko „polityków przez wyborców będzie on coraz bardziej kompetentny i będzie nabierał coraz większego znaczenia .
Wielu znanych polityków , czy działaczy społecznych , których do tej pory nie miałby szans zostanie wybranych. Za chwilę posypią się liczne nazwiska.
Jestem przekonany ,że do Senatu zgłoszą swoje kandydatury zarówno Michalkiewicz , jak i Korwin Mikke .
Jestem przeciwnikiem monarchistycznych , reakcyjnych koncepcji ustrojowych i społecznych Korwina Mikke , które są zagrożeniem dla naszych praw politycznych , ale popieram jego idee dotyczące wolności gospodarczej . Niewątpliwie potrzebny jest nam taki enfant terrible w Senacie.
Partia Korwina Mikke po ogłoszeniu przez niego jego licznych ekscesów programowych, typu odebranie prawa kobietom i tym podobne jak zwykle uzyska około1 procenta głosów , ale on sam ,z czego na pewno zdaje sobie sprawę ma szanse , dzięki nowej , demokratycznej ordynacji w walce o Senat .
Michalkiewicza to trochę inna sprawa . To byłby jeden z najwybitniejszych Senatorów Jego dociekliwe i złośliwe analizy pokrętnych ustaw z których większość jest pisana tak z pozoru bezsensownie , tak ,że jednym wytłumaczeniem jest jakaś stojąca za nią łapówka byłyby bezcenne . Uchroniłby nas od niejednego złodziejstwa , dokonywanego na polskim społeczeństwie przez operujące w naszym parlamencie liczne gangi .
Marek Mojsiewicz