POLSKA
Like

Korwin Mikke chce podnieść VAT do 25 procent

24/08/2013
1103 Wyświetlenia
3 Komentarze
23 minut czytania
Korwin Mikke chce podnieść VAT do 25 procent

Korwin Mikke „Każdy podatek idzie z kieszeni konsumentów”! Przez „podatek” rozumiem grzywnę zapowiedzianą z góry, opłatę znaną przedsiębiorcy przez rokiem, za który ma ją płacić. Ten podatek jest oczywiście wkalkulowany w cenę produktu. Każdy podatek: od nieruchomości, od dochodu, od obrotu, pogłówny… KAŻDY. Więc niech p.Gruza nie planuje Nowych Bardziej Wydajnych Podatków – bo zapłaci je sam!

0


 

(Pozornie inaczej jest w przypadku – stosowanych w PRL – „domiarów”, wymierzanych znienacka wstecz. Jednak i wtedy rzemieślnik, po pierwszym takim bolesnym doświadczeniu, w następnym roku doliczał spodziewany domiar do ceny. Jak tego nie zrobił – a domiar dostał – kwiczał. Jak to zrobił, a domiaru nie dostał – opływał w dostatki. W obu pozostałych przypadkach – żył średnio…). 

Sprawa druga. Wpływy do budżetu to jakieś 300 miliardów. Skoro sam „LIDL” zapłacił 600 mln, to wszystkie super-markety zapłaciły zapewne łącznie jakieś 6 miliardów! Nie KGHM, nie huty, nie koleje, nie stocznie – tylko handlowcy! To gigantyczna suma. Oczywiście znów: to tylko optyka. W rzeczywistości jest dość wszystko jedno, kto te pieniądze zanosi do kasy: dostawca ziarna – rolnik – młynarz – piekarz – czy sprzedający bułeczkę super-market; i tak wszystko płaci konsument.

Tak nawiasem: na tej podstawie fizjokraci domagali się, by podatkami obłożyć wyłącznie ziemię i rolników – a reszty działalności w ogóle nie podatkować. Byłoby to rzeczywiście prostsze, gdyby zrobić to jednocześnie na całej kuli ziemskiej. Podatku tego nie można by uniknąć – bo jeść jednak trzeba.Sprawa trzecia: „W 2011 r. p.Hieronim Martins (właściciel sieci „Biedronka”) oddał fiskusowi niemal 241 mln zł. Kwota ta stanowi niecały 1 proc. przychodów ze sprzedaży.”. Wygląda mizernie – ale to nie od zysku, tylko od przychodu!!!

Weźmy przykład skrajny. „WalMart” ma zasadę, że na każdej sztuce towaru zarabia jeden cent (dlatego inne sieci panicznie boją się wejścia tego giganta na rynek polski…). Jeśli sprzeda sto tysięcy bochenków po $2, to ma przychód $200.000 – ale zysku $1000. Zapłaci z tego 20% czyli $200 – i będzie to nie 1%, a 1‰ od przychodu…

(W rzeczywistości trochę więcej, bo „WalMart” ten 1¢ ma z zysku – czyli już po opłaceniu podatku – ale nie chciałem komplikować rachunków) Sprawa czwarta: skoro wielkie firmy, zwłaszcza zagraniczne, praktycznie nie płacą podatków dochodowych, to dla wyrównania szans zlikwidujmy PIT, CIT i podatek od kupna-sprzedaży-darowizny. Od razu działalność gospodarcza ruszy z kopyta i wzrost wpływów z VAT wyrówna tę stratę. Gdyby trzeba było – warto podnieść, jak p.Wiktor Orbán na Węgrzech, VAT o 1% czy 2%; byle się pozbyć tego koszmaru! I to właśnie jest w programie Kongresu Nowej Prawicy „………(źródło )

 

——-

Mój komentarz

 

Kongres Nowej Prawicy jej zasłużonym propagatorem małej biurokracji i wolności gospodarczej staje się w swoich koncepcjach podatkowych coraz bardziej anachroniczny i w swej istocie wysługującej się lichwiarstwu .

 

Podatki i ich struktura to nie tylko ekonomiczne narzędzia do zapewnienia dochodów budżetowych . To również potężny instrument polityczny oraz narzędzie inżynierii społecznej w rękach nie tylko państwa i grup go kontrolujących . Tutaj polecam rozważania i koncepcje Coryllusa ( blog Coryllusa ) dotyczące realnych struktur i ośrodków władzy oraz ich wpływu wydarzenia i procesy polityczne .

 

Wyobraźmy sobie ,że istniej państwo w którym podatek dochodowy wynosi 1 procent . Słownie jeden procent . Kraj w którym w takim razie istnieje wolność gospodarcza i ludzie są prawdziwie wolni , bo cóż to jest jeden procent podatku od dochodu . Zapłacić to jak splunąć.

 

Zraz państwu udowodnię ,że to nie skala podatku , ale jego struktura pozbawia ludzi wolności .

Wyobraźmy teraz sobie Rostowskiego i Tuska , siedzących w kieszeni lichwiarstwa i Niemiec ,że rządzą takim państwem .

 

Aby sprawdzić , czy podatnik płaci ten jeden procent podatku rząd zmusza wszystkich do prowadzenia szczegółowej księgowości w której odnotowuje każde wydarzenie ze swojego życia , następnie wprowadza prawo państwa i jego urzędników do kontroli kont bankowych , zakładania podsłuchów, werbowania donosicieli , używania prowokacji . I co najważniejsze w wypadku błędów , lub podejrzeń o zatajeniu dochodów prawo do arbitralnej konfiskaty mienia . Można oczywiście później się sądzić z takim państwem ….przez lata . Ilu ludzi zaryzykowałoby ,że w każdej chwili pod byle pretekstem państwo zagarnie ich dobytek . To jest państwo totalitarne . Bo podatek dochodowy i VAT są podatkami strachu .

 

A tak właśnie , tylko z różnicą w wysokości haraczu wygląda państwo Rostowskiego i Tuska , siedzących w kieszeni lichwiarstwa i Niemiec

 

Podatek VAT wymyślił członek oligarchii niemieckiej Siemens . Nawet jeden procentowy vat jest podatkiem strachu ,pozwala zmienić przedsiębiorców w zwierzęta kulące się ze strachu przed byle urzędnikiem .

 

Jeśli chodzi o aspekt inżynierii społecznej vat to służy on wielkiej oligarchii , lichwiarstwu i posiadanym prze nich koncernom . Warto pamiętać ,że lichwiarstwo zwolnione jest z jego płacenia. Banki vatu nie płacą i dostają jedynie jego zwrot . Ale przedsiębiorcy muszą już zapłacić vat od i tak już złodziejskich odsetek jako od „ wartości dodanej „

 

Vat i podatek dochodowy ze swej natury są immanentną częścią struktury państwa totalitarnego .państwa , które po zastraszeniu ludzi używa tych podatków do wywłaszczenia na rzecz oligarchii całych społeczeństw.

 

Korwin Mikke pisząc o posunięciach podatkowych Orbana nie rozumie ich istoty .Polecam tutaj wykład profesora Nowaka ( video „Wspaniałe zmiany na Węgrzech – prof.J.R.Nowak „ bardzo dobry , przemilczany wykład . )

 

Orban zlikwidował praktycznie podatek dochodowy dla węgierskich rodzin , bo podniósł kwotę zwolnienia podatkowego do w przeliczeniu 100 tys złotych . Jeśli jeszcze podniósł znacząco próg od którego płaci się vat , przy 10 procentowym podatku liniowym to tylnym drzwiami faktycznie zniósł ucisk podatkowy w stosunku do Węgrów.

 

Korwin Mikke nie rozumnie ,ż Orban zastosował trik aby zniszczyć obce koncerny. Podatek VAT nie jest podatkiem powszechnym , gdyż istniej zwolnieni do określonej wysokości , więc jeśli Węgier kupi obcy produkt w niemieckim hipermarkecie to zapłaci 27 procent vat , ale jeśli kupi produkt węgierski w małym sklepie prowadzonym prze Węgra to zapłaci podatek VAT w wysokości ….O procent . Orban eksperymentuje z podatkiem obrotowym i od transakcji ., co w przyszłości pozwoli mu wprowadzić XXI wieczny system podatkowy .

 

Co ciekawe Korwin Mikke nie zdaje sobie sprawę ,że likwidując vat i podatek dochodowy i wprowadzając w ich miejsce podatek powszechny transakcyjny możemy zrezygnować z następnego totalitarnego wymysłu jakim jest rejestracja firmy przez osoby prywatne . To czy ktoś wyprodukuje jedno krzesło dla siebie i na nim będzie siedział czy tysiąc i je sprzeda nie ma znaczenia . Podatek i tak jest płacony przez wszystkich tylko i to tylko przy ruchach gotówkowych . I co więcej należałoby go ograniczyć jednie do operacji w bankach , płacenie kartą kredytową i transakcji przeprowadzanych z dużymi firmami . Zwykły obywatel nie powinien za to odpowiadać .

Paweł Łepkowski „Rok 2013 zostanie zapamiętany przez Amerykanów jako czas rosnących podatków. Rząd Baracka Obamy zobowiązał się spłacić część długu publicznego, który obecnie wynosi 13,6 biliona dolarów. „…..Prawdziwym arcydziełem socjalistycznego rozumowania jest zgłoszony niedawno projekt ustawy federalnej HR 4646 „The Debt Free America Act” („Ameryka wolna od długu”). Jej autorem i propagatorem jest kongresman Chaka Fattah, „…”Przede wszystkim na obłożeniu wszystkich istniejących transakcji gotówkowych czy bezgotówkowych 1-procentowym podatkiem. „….”Ale pomysł kongresmana Chaka Fattaha to nie tylko kij, ale też i marchewka. Projekt przewiduje, że po siedmiu latach nowy system mógłby całkowicie zastąpić dotychczasowy system podatkowy. Amerykanie zostaliby zwolnieni z płacenia podatku dochodowego i całej listy innych obciążeń fiskalnych. „……”W opozycji do tej koncepcji zgłoszony został pomysł autorstwa demokratycznego kongresmana Petera DeFazio z Oregonu i demokratycznego senatora Toma Harkina z Iowy. Uważają oni, że proponowane przepisy ustawy HR 4646 obciążają jedynie zwykłych ludzi, nie ponoszących żadnej winy za sytuację gospodarczą kraju „…..”W tym roku mija sto lat, odkąd rząd federalny po raz pierwszy wprowadził niekonstytucyjny podatek dochodowy. W 1913 roku obowiązywało siedem progów podatkowych – od 1 do 7%. Znamienne, że najwyższą stawkę 7% płacili jedynie obywatele mający roczny dochód w wysokości ponad pół miliona dolarów, co odpowiada sile nabywczej 12 milionów dolarów z 2013 roku „…..”Prawdziwą katorgę przeżyli amerykańscy przedsiębiorcy pod rządami Franklina D. Roosevelta. Od 1932 do 1944 roku najwyższa stawka podatku dochodowego urosła z 63% do 91%. W 1944 i 1946 roku przedsiębiorcy, który uzyskał dochód w wysokości 200 tys. dolarów, po zapłaceniu podatku dochodowego pozostawało w kieszeni zaledwie 18 tysięcy. Czy w takich warunkach opłacało się w ogóle prowadzić działalność gospodarczą? „…(więcej )

 

video „Smithfield – Korporacje i Banki przejmują Polska produkcję „

 

Marek Mojsiewicz

Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie

– Korporacje i Banki przejmują Polska produkcję

 

Zagraniczne sieci handlowe w większości nie płacą w Polsce podatku dochodowego. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Może trzeba więc zmienić system? „….”Fundacja Republikańska na podstawie danych ze sprawozdań finansowych porównała obroty sieci handlowych do odprowadzanej kwoty CIT. Okazuje się, że nie bardzo jest co porównywać, bo tego podatku większość analizowanych firm zwyczajnie nie płaci. „…”W 2011 r. Jeronimo Martins (właściciel sieci Biedronka) oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Kwota ta stanowi niecały 1 proc. przychodów ze sprzedaży. Lidl twierdzi, że suma wszystkich podatków zapłaconych (w tym CIT, VAT, PIT i inne podatki) w Polsce wynosi ponad 600 mln zł. Z danych Fundacji Republikańskiej wynika, że Kaufland zapłacił podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco „….(źródło )

 

Lucyna Łacina z Kokorzyc na Dolnym Śląsku, wychowująca Maćka, odpiera zarzuty o złą opiekę nad wnukiem. Dziadkowie zapewniają, że Maćkowi niczego nie brakuje. Chłopiec chodzi do przedszkola i jak zapewnia babcia jest przez wszystkich kochany.Kuratorzy sądowi stwierdzili, że dziadkowie źle opiekują się wnukiem. Dowodem na to ma być fakt, ze dziecko jest za grube. Przy wzroście 109 cm waży 31 kg. W piśmie, które dostali dziadkowie, kuratorzy napisali, że „babcia wykazuje wobec dziecka skłonności nadopiekuńcze, które czasami przybierają niewłaściwe formy tzn. utrudniają mu naukę i samodzielność”. Sąd rejonowy w Środzie Śląskiej już wszczął postępowanie o zmianę rodziny zastępczej. – Kurator sygnalizuje, że rodzina niewłaściwie wykonuje swoje obowiązki – komentuje Marek Poteralski, rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.”…(źródło )

 

 

Prof. dr hab. Feliks Grądalski „ Viktor Orban wyprzedza Brukselę „…..” W kwietniu 2010 roku partia Fidesz (Węgierska Unia Obywatelska) zdobyła w wyborach 61 proc. głosów i wraz z KDNP (Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa) utworzyła rząd z konstytucyjną większością 2/3 głosów w parlamencie. Premierem został Viktor Orbán. Do tego czasu przez pełne dwie kadencje, począwszy od 2002 roku, władzę sprawowała postkomunistyczna koalicja MSZP –SZDSZ, przez większą część tego okresu pod wodzą Ferenca Gyurcsányego.

Polityka rządu Gyurcsányego doprowadziła na początku roku 2010 gospodarkę Węgier do głębokiego kryzysu. Przejawił się on spadkiem PKB aż o 7 proc., nieujawnioną w wyniku nieuczciwych manipulacji dziurą budżetową w wysokości 8,4 mld zł i poważnym zadłużeniem gospodarki. Wzrosło ono z 55 proc. PKB w 2002 roku do przeszło 80 proc. PKB na początku roku 2010. Taką oto sytuację „odziedziczył” po postkomunistach Viktor Orbán. To zaś w sposób oczywisty musiało ograniczać i warunkować program reform.”…”Viktor Orbán zaczął od uchwalenia nowej konstytucji, w której został zagwarantowany interes narodu węgierskiego wywiedziony z tradycji chrześcijańskiej. W ten sposób konstytucja nadaje priorytet prawu krajowemu nad regulacjami Unii Europejskiej. „…..”Oprócz bezpośredniego odwołania się do Boga jako źródła prawa naturalnego i wolności człowieka w konstytucji znalazł się zapis, że walutą narodową Węgier jest forint. „…..”Fakt ten ma ważne, ekonomiczne konsekwencje, ponieważ konstytucyjnie zamyka ścieżkę do przyjęcia euro i „….”Rząd właśnie spłacił ostatnią ratę pożyczki i zapowiedział zamknięcie biura MFW w Budapeszcie. W ten sposób Viktor Orbán chce uniezależnić gospodarkę od lobby międzynarodowej finansjery, kontestującej niektóre decyzje fiskalne, szczególnie te, które dotykają kapitał zagraniczny. „…..”Centralnym obszarem polityki makroekonomicznej jest polityka prorodzinna. Jej celem jest stworzenie warunkówdo wychowywania dzieci i ochrona realnych dochodów rodziny. „….”Głównym źródłem dochodów rodziny powinna być praca. „…..”Podatek od dochodów z pracy – PIT. Od stycznia 2011 roku obowiązuje podatek liniowy ze stałą krańcową stawką opodatkowania w wysokości 16 proc. i kwotą wolną od podatku w wysokości podwójnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce. Jeśli rodzina posiada jedno lub dwoje dzieci, kwota wolna od podatku w przeliczeniu na złotówki wzrasta o 900 zł miesięcznie za każde dziecko, co daje w skali roku np. przy dwojgu dzieci kwotę wolną w wysokości 21 tys. 600 złotych. W sytuacji trojga lub większej liczby dzieci rodzina odpisuje już 2 tys. 950 zł miesięcznie za każde dziecko. Odnosząc to do warunków polskich, widzimy, że rodzina z trojgiem dzieci i dochodami około 100 tys. zł rocznie w ogóle nie płaci podatku. „……”2. Podatek dochodowy od osób prawnych – CIT. Od lipca 2010 roku obowiązuje obniżona do 10 proc. stawka CIT. Jest to obecnie najniższa stawka w Unii. Dotychczas najniższą stawkę miała Irlandia – 12,5 procent. Równocześnie dla małych firm wprowadzono możliwość płacenia podatku ryczałtowego, czyli kwotowego, zamiast standardowej stawki CIT. „……”3. Stały kurs walutowy dla kredytów hipotecznych zaciągniętych w obcych walutach. Deprecjacja forinta w czasie kryzysu finansowego dramatycznie pogorszyła sytuację młodych rodzin, które zaciągnęły kredyt hipoteczny w obcych walutach. W celu ustabilizowania ich sytuacji dochodowej zarówno skutki deprecjacji forinta, jak i bieżące ryzyko kursowe przejął na siebie Bank Centralny Węgier. Został ustalony stały – korzystny dla kredytobiorców – kurs dla walut, w których spłacane są kredyty hipoteczne. „…..”4. Podatki: kryzysowy, sektorowy i bankowy. Zgodnie z zasadą solidarnego ponoszenia kosztów kryzysu rząd wprowadził jednorazową daninę publiczną obejmującą prominentne sektory z dominującym udziałem kapitału zagranicznego takie jak: energetyka, telekomunikacja, sektor finansowy i wielkopowierzchniowe sieci handlowe. Jednorazowy podatek kryzysowy został następnie przekształcony w podatek sektorowy, liczony nie od zysku (zysku można przecież nie wykazać), lecz od przychodu, czyli obrotu, bądź od sumy bilansowej, jak to jest w przypadku banków. Równocześnie wprowadzono bankowy podatek transakcyjny od każdej operacji przy okienku bankowym. Niestety, jest on często skutecznie przerzucany na klientów. „…..”można wyraźnie odczytać intencję i logikę działania rządu Viktora Orbána. Jest nią znaczne zmniejszenie obciążeń podatkowych węgierskich rodzin i węgierskich przedsiębiorców oraz przeniesienie zobowiązań fiskalnych na duże koncerny o charakterze oligopolistycznym z dominującym udziałem kapitału zagranicznego.Równocześnie, zmniejszając opodatkowanie pracy, zarówno po stronie pracodawców, jak i pracobiorców, rząd przeniósł ciężar opodatkowania na stronę bieżącej konsumpcji, podnosząc podatek VAT do poziomu 27 procent. Zmniejszenie kosztów pracy ma na celu zwiększenie konkurencyjności węgierskiej gospodarki, a w szczególności jej eksportu.”……”Najbardziej spektakularnym efektem jest systematyczny wzrost liczby urodzeń, począwszy od 2011 roku do dzisiaj. Jak pokazują dane statystyczne, tylko w pierwszej połowie 2012 roku urodziło się blisko 6 proc. więcej dzieci niż w takim samym okresie roku poprzedniego, a realny dochód rodzin posiadających troje dzieci wzrósł o blisko 20 procent. „…..”Drugim, równie spektakularnym efektem jest stały wzrost stopy zatrudnienia z 59 proc. w roku 2010 do 63 proc. na koniec 2012 roku. Oznacza to, że od chwili przejęcia rządów przez Viktora Orbána liczba miejsc pracy zwiększyła się na Węgrzech o 120 tysięcy „…..”yraźnie jednak widać symptomy stabilizacji makroekonomicznej. Zahamowany został spadek PKB i proces dalszego zadłużania gospodarki. Deficyt budżetowy po raz pierwszy od czasu wejścia Węgier do Unii znalazł się poniżej 3 proc., zaś bilans handlu zagranicznego dzięki ożywionemu eksportowi jest dodatni. Warto pojechać na Węgry i przyjrzeć się Viktorowi Orbánowi z bliska. „…..”Autor jest pracownikiem Katedry Teorii Systemu Rynkowego Kolegium Zarządzania i Finansów w Szkole Głównej Handlowe”…(więcej )

 

0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

3 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758