Kopiec Powstania Warszawskiego

Garść informacji, wyszperanych lub zasłyszanych, na temat tego magicznego miejsca. Jeśli coś pomyliłem, proszę o sprostowanie.

Kopiec usypano po wojnie z gruzów zburzonej Warszawy. Przez wiele lat stał zaniedbany porastając samosiejkami. Dopiero na 50 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego ustawiono na nim wielki znak Polski Walczącej. Autorem projektu był żołnierz Armii Krajowej Eugeniusz Ajewski. Zgoda ówczesnych władz Warszawy opiewała podobno tylko na prowizoryczną, tymczasową konstrukcję. Pomnik jednak pozostał i znakomicie widoczny nawet z dużej odległości, przypomina warszawiakom o chwalebnej historii. Okolice samego pomnika pozostały jednak nieuporządkowane. Przez wiele lat każdy kto chciał podejść do monumentu, odnosił wrażenie że wspina się na wysypisko śmieci a nie do miejsca pamięci. Wzgórze odwiedzali głównie żule i pijacy, o czym świadczyły liczne butelki, puszki i pomazany sprayem postument.
Dopiero za prezydentury Lecha Kaczyńskiego teren posprzątano i stworzono prowadzącą na szczyt aleję zaopatrzoną w 360 niskich i wygodnych schodków. Odnowiono również sam pomnik. Zleceniodawcą tych prac były ówczesne władze Dzielnicy Mokotów. Wtedy też powstała tradycja rozpalania na szczycie ognia pamięci i podtrzymywania go przez 63 dni powstańczej rocznicy. Podobno pomysłodawcą tej formy upamiętnienia był rzecznik prasowy warszawskiej Straży Miejskiej, Tomasz Zimiński. Pomysł zresztą mocno krytykowany przez ówczesne lemingi (jeszcze chyba nie znano tego określenia ale zjawisko już istniało), którym wydaje się, że ognisko służy jedynie do pieczenia kiełbasek. Uroczystość została po raz pierwszy zorganizowana w 2005 roku przez Straż Miejską we współpracy z harcerzami z ZHR. Z tej okazji tzw. „kompania honorowa” Straży Miejskiej została zaopatrzona w rogatywki a jej dowódca otrzymał szablę. Również z inicjatywy warszawskich strażników wzdłuż alejki prowadzącej na szczyt ustawiono skromne drewniane krzyże, symbolizujące poległych powstańców.
Od tego czasu Kopiec Powstania Warszawskiego, niegdyś zapomniany i omijany, stał się miejscem spacerów warszawiaków. W pogodne dni nigdy nie brakuje chętnych do pokonania najdłuższych warszawskich schodów. Z podnóża pomnika roztacza się imponujący widok. Uroczystości rocznicowe z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Jest to jedyne wydarzenie trwające przez cały okres kolejnych rocznic.
Warto też wspomnieć, że podczas wszystkich uroczystości składany jest wieniec od kibiców Legii. Kibice są też zawsze znaczącą i widoczną grupą wśród uczestników uroczystości.