Zapraszam wszystkich, a zwłaszcza prawników do odrobiny wysiłku.
Regulacje dotyczące „stowarzyszeń do poszczególnych czynności handlowych na wspólny rachunek” (nie obecne w polskim prawie gospodarczym) są dość leciwe, bo pochodzą z 1862-roku z kodeksu handlowego Austo-Węgier. Dlaczego takie stowarzyszenia przydałyby się w czasach współczesnych napisałem tutaj. I czasy nie te i język nie ten.
Niech to będzie tak, że ogłaszam konkurs na uwspółcześnienie tego prawa. Zapraszam wszystkich, a zwłaszcza prawników do odrobiny wysiłku. To może Ty jesteś tym, kto to zrobi najlepiej.
Odwagi.