Konstruktywna opozycja wreszcie w komplecie.

Hasło Platformy Obywatelskiej: „By żyło się lepiej” zabrzmi teraz inaczej po dodaniu: „Znowu razem”

    Mijający piątek – oprócz licznych powtórek z błazeństw ministra Rostowskiego i typowej nawalanki na prezesa PiS i opozycję, której przywodzi –  obfitował w dość zaskakujące wybuchy szczerości niektórych Gadających Głów.   Oto były premier Kazimierz Marcinkiewicz wyznał, że jeśli tylko ktoś mu nadepnie na odcisk, to on jak w dym dzwoni do Romana Giertycha, swego byłego wicepremiera … no i "satysfakcja" gwarantowana. W innym programie "Wolny Strzelec z nad Jeziorka Czerniakowskiego", Waldemar Kuczyński, wylewanie obowiązkowej porcji jadu na "pisowców" zakończył z kolei dobrym słowem o człowieku, który od PiS-u i Kaczyńskich zdążył już  zdecydowanie się odciąć:

"Uważałem Giertycha za narwańca, ale on się dobrze starzeje."

Ale najbardziej budujący był widok Marka Siwca, który  wstał wreszcie z kolan po całowaniu kaliskiej ziemi, otrzepał nogawki i ogłosił siebie i swoich kolegów partyjnych konstruktywnymi opozycjonistami:

 "My (SLD) jesteśmy konstruktywną opozycją. PiS przez dwa lata zajmował się badaniem twardości brzozy" … a teraz nagle usiłuje zajmować się ekonomią … "Prezes żyje w Polsce B w obiegu równoległym"

Tym samym, Marek Siwiec wraz Aleksandrem Kwaśniewskim, Leszkiem Millerem, Ryszardem Kaliszem, Jerzym Wenderlichem, Tomaszem Nałęczem … dołączył do szacownego grona zasłużonych opozycjonistów spod znaku Tadeusza Mazowieckiego, Bogdana Borusewicza, Lecha Wałęsy, Adama Michnika, Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego, Stefana Niesiołowskiego, Waldemara Kuczyńskiego … Jaka szkoda, że właśnie minęła kolejna rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych … A tak, już teraz byłaby doskonała okazja, by pan prezydent wręczył im odznaczenia za walkę z komuną …

Link do zdjęcia wprowadzającego:

img.interia.pl/wiadomosci/nimg/c/d/Goscie_obecni_5261113.jpg