Składam Jarosławowi Kaczyńskiemu kondolencje z powodu śmierci Matki. A wszelkie chamskie komentarze na temat tej śmierci, jakich na interntowych portalach nie brakuje, przyjmuję z największym zażenowaniem.
Śmierć nie ma wymiaru politycznego. Śmierć ma wymiar przede wszystkim ludzki. Umiera nie polityk tylko człowiek. Śmierć osoby bliskiej to zawsze wielka tragedia. Dziś spotkała ona Jarosława Kaczyńskiego, któremu zmarła Matka. W takiej chwili łączymy się z Nim w bólu i żałobie – tak zwyczajnie, po ludzku, niezależnie od politycznych różnic.
Niestety, dla niektórych internautów śmierć Jadwigi Kaczyńskiej to powód do szyderstw i drwin. Do tych ludzi formułuje krótkie pytanie: Nie wstyd wam? Jakbyście czuli się, gdyby ktoś śmierć Waszych matek wykorzystał jako powód do drwin i szyderstw. Propaganda platformerska tak was już ogłupiła, że nie potraficie zachować nawet elementarnej kultury?
Chociaż do PiS-u daleko mi jak Ziemi do księżyca (jedyny pogląd tej partii jaki podzielam to konieczność wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej), składam Jarosławowi Kaczyńskiemu kondolencje. Tak zwyczajnie, po ludzku.