Wspomnienia, wspomnienia,wspomnienia… Jak miałem lat 3 czy 4 u mojego sp. wujka Władka w stajni pojawiło się zrebię. Stało w boksie obok swej mamusi. Obok boksu dla koni znajdował się chlew dla świń. Polazłem tam przyglądać się temu maleństwu . Maleństwo było dużo większe niż ja. Mamuśka maleństwa była jeszcze wieksza. Przyglądałem się temu maleństwu gdy nagle zobaczyłem rzecz zaskakującą. Do dziś nie wiem jak jest to możliwe. Mamuśce maleństwa nagle szyja wydłuzyła się do gigantycznych rozmiarów a pysk znajdujący się na początku tej szyi razem ze znajdującą się tam paszczęką, a może sama paszczęka z wystającymi zębami ugryzła mnie w czoło. Po tym wyczynie paszczęka wydała odgłos : ichahahahahahahhahahahha. Mój wujek będący niedaleko usłyszał jednak tylko odgłos ktory ja […]
Wspomnienia, wspomnienia,wspomnienia…
Jak miałem lat 3 czy 4 u mojego sp. wujka Władka w stajni pojawiło się zrebię. Stało w boksie obok swej mamusi. Obok boksu dla koni znajdował się chlew dla świń. Polazłem tam przyglądać się temu maleństwu . Maleństwo było dużo większe niż ja. Mamuśka maleństwa była jeszcze wieksza. Przyglądałem się temu maleństwu gdy nagle zobaczyłem rzecz zaskakującą. Do dziś nie wiem jak jest to możliwe.
Mamuśce maleństwa nagle szyja wydłuzyła się do gigantycznych rozmiarów a pysk znajdujący się na początku tej szyi razem ze znajdującą się tam paszczęką, a może sama paszczęka z wystającymi zębami ugryzła mnie w czoło. Po tym wyczynie paszczęka wydała odgłos : ichahahahahahahhahahahha.
Mój wujek będący niedaleko usłyszał jednak tylko odgłos ktory ja wydałem: "łaaaaaaaa!!!! aaaaaaaaa!!! łaaaaaaa!!! aaaaaaaa!!! Przybiegł z pomocą. Pamiętam od tego czasu zapach jodyny. Pamętam zapach opatrunku.
Mamuśka zrebaka na imię miała "Baśka". Jak zrebak miał na imię nie wiem. Sprzedano go po kilku miesiącach, sprzedano gdzieś….
Dziś.
Facet pełniący funkcję Szefa Polskiej Agencji Prasowej zadzwonił do dziennikarza by zabronić mu zadawania pytań niewygodnych reżimowi.
Nie wiem jak facet ten ma na imię, nie wiem jak on nazywa się. Ale uważam że powinno go się sprzedać gdzieś na Białoruś lub do Libii. Jeśli to się nie uda to obok boksu dla koni znajduje się chlew…
… i tam jest miejsce dla takich jak on.