Bez kategorii
Like

Komorowski ostoją polskości, nE layout’u

22/02/2012
485 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Nie damy pogrześć mowy, takie słowa padły na zorganizowanej we wtorkowy wieczór uroczystej Gali Międzynarodowego Dnia Języka Polskiego. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego,

0


że język ojczysty jest największą ostoją narodowości, nie tylko z tego powodu, że zachowujemy odrębny od innych język komunikacji, świadczący o przynależności do pewnej „żargonowej” subkultury, ale i dlatego, że z każdym językiem jest związana odrębna przestrzeń pojęć. Tej odrębności zdaje się już nikt nie dostrzegać, skoro tłumacze przekładają tylko słowa zamiast treści na zasadzie „skoro w obu językach  istnieje równoważne słowo matka, to tak jest i ze wszystkimi pozostałymi słowami – pojęciami”. Tymczasem przestrzeń używanych pojęć i zasady wywodzenia nowych determinują sposób myślenia i działania. Złudne jest przeświadczenie, że można zachować tożsamość narodową myśląc w kategoriach przestrzeni pojęć obcego języka. Tożsamość narodową wyznacza sposób myślenia, a nie słowa, którymi myśl się werbalizuje.

„Mamy piękny język. Na pewno bardzo trudny, nie tylko dla obcokrajowców, którzy na to narzekają, ale czasami dla nas samych. Pamiętajmy, że ten niełatwy język jest językiem ukochanym” – mówił prezydent Bronisław Komorowski w przesłaniu wyemitowanym podczas gali. Prezydent podkreślał, że warto dbać o czystość języka i dziękował wszystkim, którzy włączyli się w kampanię „Ojczysty – dodaj do ulubionych”.

Tym samym Prezydent wyprzedził naszą witrynę w dbaniu o zachowanie polskości, to on, a nie witryna nE, będzie się kojarzył wszystkim Polakom jako ostoja polskości, ostatni szaniec tych, co cenią polskość w odróżnieniu od premiera.

Ani redakcja nE, ani piszący w niej autorzy, nie są znani z afirmacji języka rodzimego (jako grupa, bo przecież wyjątki się zdarzają). Do ulubionych słówek redaktora naczelnego należy „lauout” i za żadne skarby nie chce wycofać się z jego stosowania, tak samo zresztą, jak nie chce zmienić rozmieszczenia elementów na stronie głównej witryny. A ten układ SG jest wyjątkowo niedogodny, zwłaszcza na ekranach o małej rozdzielczości jakim dysponują komputery skonstruowane specjalnie do czytania treści w Internecie (netbook – 1024×600 pikseli). Nie można więc poczytać sobie nE w kawiarence, trzeba go porzucić na rzecz witryn, które lepiej dbają o wygodę czytelnika. W rezultacie, witryna o przekornej nazwie „ekran” nie pasuje do wielu ekranów, a deklarowana polskość witryny pozostaje tylko deklarowana.

 

Czy o to chodziło ?

PS

http://grzech.nowyekran.pl/post/53502,dlaczego-nie-dajemy-polskich-imion-naszym-dzieciom

 

 

 

0

interesariusz z PL

cóz to moze znaczyc ? .

49 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758