Jan Krzysztof Bielecki („pierwszy milion trzeba ukraść”) cierpliwie lobbuje za swoim pomysłem tzw. „Komitetu Nominacyjnego”, w którym grupa swoich gości mogłaby w cieniu rozdawać posady w państwowych spółkach. Lobbuje w „Gazecie Wyborczej”.
„Jawność zarobków, dyskrecja wyboru” – tak lobbuje Jan Krzysztof Bielecki za swoim pomysłem grupy ludzi od rozdawania stanowisk w zupełnej nietransparentności:
Wierzymy na słowo szefowi doradców gospodarczych Donalda Tuska, że w taki sposób zostaną wybrane (cytat) “najlepsze kompetencje rynkowe”. Niedawne przykłady Aleksandra Grada czy Krzysztofa Kiliana wskazują że komitet nominacyjny Bieleckiego jest już operacyjny i działa według założonego planu:
http://monsieurb.nowyekran.pl/post/68191,jadra-grada
http://monsieurb.nowyekran.pl/post/69455,arena-pana-kiliana
Mamy więc kolejny powrót do sprawdzonych świeckich tradycji III RP, bo przecież już przez 20 laty komitet nominacyjny Bieleckiego układał nam rzeczywistość gospodarczo-polityczną. Podamy tylko dwa przykłady z historii “Goodbye ITI”.
W pierwszym przykładzie, do rządu Bieleckiego wchodzi towarzyszka Henryka Bochniarz, która przekazuje z kolei zadanie przygotowania raportu o polskim przemyśle zbrojeniowym młodemu zdolnemu Markowi Dochnalowi i jego kolegom z Rosji:
http://monsieurb.nowyekran.pl/post/14311,2-000-000-pln-dla-niedoszlego-prezydenta
W drugim przykładzie, rząd Bieleckiego, rekami Balcerowicza i Rozłuckiego, przygotowuje pierwszą prywatyzację na warszawskiej giełdzie z udziałem nomenklaturowej spółki zbijającej kasę na kontraktach z pułkownikiem Kadafi w Libii. A w kapitał prywatyzowanej spółki wchodzi nasza ulubiona spółka ITI Holdings SA. Po latach, fundacja Balcerowicza FOR jest sponsorowana przez ludzi z ITI a Wiesław Rozłucki zasiada w radzie nadzorczej TVN oraz urzęduje na ekranach TVN24 jako ekspert:
http://monsieurb.nowyekran.pl/post/13683,bielecki-i-balcerowicz-w-cieniu-fozz
Podtrzymujemy naszą tezę że komitet nominacyjny Bieleckiego działa już od bardzo dawna tak jak powinien, czyli dyskretnie w cieniu. Oficjalizowanie tej struktury jest tylko administracyjną formalnoscią.
Komitet Centralny Nominacyjny powinien mieć biura w centrum Warszawy
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!