Sensacja! Sensacja! Sensacja!!!
Zwrócił mi uwagę na ten fakt jeden z czytelników pisząc do mnie na prywatną pocztę:
Intrygująca wiadomość i podobno nikt dotychczas nie potrafił sensownie wyjaśnić. Niech Pan zajrzy i ustosunkuje się do postu zbigniewa1108. Pozdrawiam.
Zajrzałem pod wskazany adres:
http://zbigniew1108.nowyekran.pl/post/44722,naruszona-przestrzen-powietrzna-slonca
obejrzałem ten intrygujący film i … zacząłem się śmiać, zgodnie z zasadą – ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Wszystko się zgadza. Przyroda sama potwierdziła teorię prof. Bazijewa.
W 2009 roku obchodziliśmy Międzynarodowy Rok Astronomii. Uczciliśmy ten Rok specjalnymi publikacjami, w tym serią wykładów poświęconych fizyce Słońca.
W tych wykładach wyliczyliśmy, że temperatura Słońca wynosi aż (-)155,8 C (słownie: minus sto pięćdziesiąt pięć coma osiem stopni Celsjusza).
Wszyscy pukali się w czoło. Kręcili palcami koło "makówki". Chichotali po wszystkich kątach i obśmiewali nas na wszystkich możliwych forumach.
A teraz … zachowują się jak … a daruję sobie epitety.
Lepiej podam adres do tych stron, gdzie możecie przeczytać o naszej fizyce Słońca i dowiedzieć się, dlaczego kometa zbudowana z lodu czuła się dobrze w tych słonecznych warunkach.
http://www.electrino.pl/Forum/viewtopic.php?t=150
http://www.electrino.pl/Forum/viewforum.php?f=27
Życzę miłej lektury!
P.S.: Ważna detalizacja: Komentator Almazor zwraca uwagę na tą okoliczność, że kometa przeleciała w odległości 200.000 km od powierzchni Słońca, a to oznacza że przeleciała na styku Chromosfery i Korony Słońca
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!