25.11.2011. W „Cafe Mozaika” Artur Górski podziękował nam za pomoc w wyborach do sejmu. Z blisko 200 osób była chyba jedna trzecia. -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
Było dość tłoczno bo obok sympatyków
oraz członków Prawa i Sprawiedliwości z Mokotowa,
a także z Ursynowa byli warszawiacy z innych dzielnic.
Przed nami cztery lata…
Razem możemy, chcemy zrobić coś więcej niż wybory.
W biurze posła
i w kilku filiach innych dzielnic będzie pomoc prawna pro publiko bono.
Sądzę, że będziemy również promować mediację
oraz wzajemną sąsiedzką pomoc.
Nasi Sąsiedzi przy stoliku są z Mokotowa.
Józef Dębski i inni Przyjaciele obok nas przyjechali z Ursynowa.
Wiele osób chciało poznać wyniki obrad
parlamentarnego klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Sto czterdzieści jeden?…
osób poparło "starego – nowego" Mariusza Błaszczaka.
Zespół DAŁ CZADU
i chwilami nie mogliśmy usłyszeć własnej rozmowy przy stoliku.
Kiedy muzyka się skończyła przez chwilę mówiłem o Nowym Ekranie
i pomyśle, projekcie na "wirtualny parlament".
Na koniec zostały rozmowy kuluarowe. To był udany wieczór.