KOD WSI

Od wielu miesięcy, na tych łamach, przestrzegam przed bagatelizowaniem kontrrewolucji organizowanej przez tzw. Komitet Obrony Demokracji i agenturę spod znaku WSI i ich pobratymców z SB. Proszę, co ja mówię, błagam, żeby nie lekceważyć trzech, czterech (a może więcej) milionów właścicieli polskich dowodów osobistych, których dzień w dzień zagrzewa do boju telewizja TVN w takich programach „informacyjnych” jak „Fakty”, „Fakty po Faktach” czy „Kropka nad i”. I nie rozumiem dlaczego Państwo Polskie, reprezentowane przez ministrów Błaszczaka i Ziobrę, toleruje jawną, bezprawną rewoltę obozu zdrady w mediach, na ulicy, w samorządach (np. w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie), w „Trybunale Rzeplińskiego”, w sądach czy w budynku sejmu RP. A rewolta panoszy się już nawet na tzw. prawicowych portalach jak „Salon24”. Przeczytajcie sobie, na przykład, pierwszy z brzegu, taki oto tekst:

http://cleofas-wm.salon24.pl/741905,kaczynski-boi-sie-coraz-bardziej-polakow-dlatego-szczuje-na-opozycje.

Jeśli ktoś myśli, że KOD-WSI (z PO i Nowoczesną w tle) żartuje albo bezpodstawnie pręży muskuły, to naprawdę życzę mu wszystkiego najlepszego. Jeśli ktoś myśli, jak portal braci Karnowskich „wPolityce.pl”, że KOD-WSI (z PO i Nowoczesną w tle) skompromitował się i odchodzi do lamusa Historii, to oznacza, że nie potrafi rozpoznać zagrożeń w III RP i bagatelizuje problem. Nie zapominajmy, że zmowa „okrągłego stołu” trwa, bo trwała co najmniej dwadzieścia-trzydzieści lat. To szmat czasu. I wypaliła Narodowi na czole piętno bezsilności albo pożytecznej głupoty. Beneficjenci NFI i WSI oraz korporacyjne dzieci Sorosa i Balcerowicza nie oddadzą tak łatwo pola. I jeśli PiS w tej wojnie nie weźmie zakładników, to tę wojnę przegra. Nie pomoże 500+, nie ma zmiłuj… bo polska bieda nie wyjdzie na ulice w obronie „demokracji’. Nawet Ojciec Tadeusz Rydzyk nie pomoże i przewodniczący „Solidarności” Duda. Nikt nie pomoże!!!! A 500+ przepadnie po powrocie Petru-Schetyny-Dukaczewskiego do władzy jak kamień w wodę!

Jarosław Kaczyński ma w gruncie rzeczy mało czasu, nie tylko dlatego, że nie ma, na przykład 40-50 lat. I wywiadami prasowymi dla „wSieci” i „Gazety Polskiej” nie może zaklinać rzeczywistości. Mam wrażenie, że polityka uników Prezesa zaczyna razić bezsilnością. KOD-WSI mnoży natomiast prowokacje i fronty. I idzie na totalne zwarcie. A to zwarcie może oznaczać upadek sejmowej większości. Bo Naród nie kontroluje ani samorządów, ani administracji państwowej, ani wymiaru sprawiedliwości o ZNP nie wspominając. A póki co, ewentualny POwrót do III RP (po ledwie 12 miesiącach IV RP) gwarantuje III RP lojalność wojska i policji. Taki mamy klimat.

Jarosławowi Kaczyńskiemu grozi nie tylko Mateusz Kijowski, którego, jako słupa WSI, można jeszcze bagatelizować. Grożą mu jednak (słowem i czynem) tacy frontmeni KOD-WSI jak Bronisław Komorowski i Donald Tusk.  Jeśli nie postawimy im zarzutów, jeśli nie podejmiemy rozliczeń, choćby w tak miałkiej perspektywie, jak w przypadku Ala Capone, to wracamy do „ciepłej wody w kranie”, czyli ch… d… i kamieni kupa! A Bartłomiej Sienkiewicz wraca na z góry upatrzone pozycje z trzecim pokoleniem ubecji!!!