Bez kategorii
Like

Kobylański kontra III RP

24/03/2011
366 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Jan Kobylański, polski biznesmen z kręgów poza pezetpeerowskich (Ameryka Południowa) wytoczył proces dziennikarzom i dyplomatom obozu rządowego o zniesławienie. Zeznawać będzie będzie Lech Wałęsa.

0


Co ma potwierdzić, lub czemu zaprzeczyć, p.Lech Wałęsa, TW Bolek? Rzepa utrzmuje (24.03), że były „prezydent miałby zeznawać jako świadek potwierdzający prawdziwość słów Schnepfa, za które został on oskarżony przez Kobylańskiego“.

Kobylański
 
twierdzi, „że zniesławieniem są stwierdzenia dyplomaty, jakoby w 2000 r. (przed wyborami prezydenckimi) miał on proponować przebywającemu w Ameryce Południowej Wałęsie200 tysięcy dolarów w zamian za obietnicę stanowiska premiera.
 
Wałęsa
 
miał odmówić zawarcia takiego układu. A ja sobie przypominam, że GW (09.09.2009) też pisała na temat geszteftu za200 tysięcydolarów, ale trochę inaczej. Cytat: Jan Kobylański, znany z antysemickich wypowiedzi sponsor Radia Maryja,
 
oferował 200 tys. dolarów
 
za wpływ na nominację ambasadorów za prezydentury Lecha Wałęsy – mówił wczoraj przed sądem dyplomata Ryszard Schnepf“. I dalej GW: „Do tej próby doszło 25 lutego 1995 r., gdy urzędujący prezydent składał wizytę w Montevideo”.
 
Dla GW był to fakt oczywisty, bo przecież tak zeznał amb. Schnepf.
 
Post scriptum: pan amb. Ryszard Schnepf, dziś przedstawiciel RP w Madrycie, jest synem p. płk. Maksymiliana Schnepfa, szefa Studium Wojskowego na UW. Płk. Schnepfa, znanego działacza Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Zydów w Polsce, byłego członka KPP, przypominam sobie jako miłego, starszego pana, który zabrał nas kiedyś na Plac Grzybowski, by posprzątać w ramach zajęć wojskowych lokal zrzeszenia po remoncie. Ah, łza się w oku kręci! Przypomniałem też sobie, jak się nazywali oficerowie-wykładowcy w owym Studium: Sowa, Wyrwała, Omelan, Włosek i Rżysko. No i oczywiście kpt. Nowikowski. Pierwszych sześć nazwisk zapamiętałem dzięki zdaniu: „Sowa wyrwała omelanowi włosek na rżysku”; a ostatnie dzięki wierszykowi: „chcesz mieć syna z krzywym noskiem, pokryj żonę Nowikowskim”.
 
Ale żarty się nas trzymały, co?
 

Ważne, że mamy elity z tradycjami.

0

Jan Bogatko

polityka dla zaawansowanych

523 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758