Nie tak dawno, robiąc porządki na strychu, natknąłem się na stare kalendarze Babci Aliny, które to swego czasu lubiła czytywać moja żona. Najstarszy z nich jest z roku 1990-go. W sumie nie różnią się one wiele od wydawanych obecnie poradników dla Pań. Może poza tym, że są czarno białe. Znaleźć w nich można porady dotyczące kuchni, savoir vivre-u, jak również ciekawostki z różnych dziedzin, np. historia, uroda, horoskopy itp. Mnie zaciekawił artykuł zatytułowany "Pani domu – robot wieloczynnościowy". Chciałbym go zadedykować wszystkim Panom (sobie również), aby uświadomili sobie, jak wiele trudu wkłada kobieta w dom i rodzinę. Jest to szczególny moment zważywszy, że jutro obchodzimy Dzień Kobiet. Od pani domu wymaga się takich wiadomości i umiejętności, które […]
Nie tak dawno, robiąc porządki na strychu, natknąłem się na stare kalendarze Babci Aliny, które to swego czasu lubiła czytywać moja żona. Najstarszy z nich jest z roku 1990-go. W sumie nie różnią się one wiele od wydawanych obecnie poradników dla Pań. Może poza tym, że są czarno białe. Znaleźć w nich można porady dotyczące kuchni, savoir vivre-u, jak również ciekawostki z różnych dziedzin, np. historia, uroda, horoskopy itp. Mnie zaciekawił artykuł zatytułowany "Pani domu – robot wieloczynnościowy". Chciałbym go zadedykować wszystkim Panom (sobie również), aby uświadomili sobie, jak wiele trudu wkłada kobieta w dom i rodzinę. Jest to szczególny moment zważywszy, że jutro obchodzimy Dzień Kobiet.
Od pani domu wymaga się takich wiadomości i umiejętności, które człowiek zdobywa przez długie lata nauki i doświadczeń. Musi być ona:
– Doskonałą ekonomistką , by związać koniec z końcem. Trzeba ustalić wydatki – przewidzieć podwyżki cen, aby uchronić dom przed kryzysem,
– Ekspertem w zakresie towaroznawstwa. Zakup środków spożywczych leży zazwyczaj w kruchych kobiecych rączkach. Ładne mięso, świeży ser, dobre masło…
– Siłaczką. Zakupy trzeba przynieść do domu. Ale kobieta, puch marny, poradzi sobie z tym ciężarem.
– Dietetyczką, jeśli chce, by domownicy byli odżywiani racjonalnie i zdrowo.
– Higienistką i pielęgniarką – trzeba strzec zdrowia najbliższych, w razie potrzeby udzielić pierwszej pomocy, pielęgnować dzieci w chorobie. Wielką i potrzebną umiejętnością jest sztuka zaopiekowania się chorym mężem. Wiadomo, mężczyzna, gdy cierpi na ból głowy, albo ma katar – wymaga szczególnie troskliwej opieki, dobrego słowa, domowego ciepła i dobrego jedzenia.
– Pedagogiem – dzieci trzeba wychować. Czasem wpływu doświadczonego, domowego pedagoga wymaga także ktoś z dorosłych domowników.
– Zawód krawcowej i, jak to kiedyś pięknie mówiono,
– "Bieliźniarki" – niezbędny jest dla pani domu. Córeczka potrzebuje nowej spódniczki, bluzeczki, stroju biedronki na szkolną zabawę (…)
Lubimy przyozdabiać nasze mieszkanie, balkony pięknymi kwiatami. Nawet w zimie hodujemy na kuchennym parapecie w doniczkach zieloną pietruszkę, szczypiorek, rzeżuchę. Zajmuje się tym wszystkim pani domu – domowy ogrodnik.
– Zawód służącej, nie jest jej obcy. Śniadania, obiady, kolacje. Mycie naczyń. Porządki: odkurzanie, froterowanie, polerowanie. Jest opiekunką dzieci, praczką, prasowaczką.
– Jest mistrzem ceremonii. Przygotowuje domowe "przyjątka", bo właśnie mąż obchodzi imieniny. Czasem przyjmuje na obiedzie teściów. Jakie to trudne zadanie, wiedzą początkujące panie domu i zastanawiają się, czy ze strony teściowej będzie to wizyta, czy wizytacja (…)
– Jest dyplomatką. Zachowuje nieprzeniknione oblicze w czasie jakichś nieprzewidzianych komplikacji towarzyskich, zgrabnie lawiruje wśród zasadzek i intryg.
– Jest żoną i matką. Proszę zwrócić uwagę, że jeśli czytamy lub oglądamy w TV wywiad z jakąś panią – dyrektorem, profesorem, gwiazdą filmową – zawsze jest pytana o to, jak godzi obowiązki matki i żony ze swoją pracą zawodową. Dlaczego nikt nie pyta ministra, piłkarza, aktora, jak udaje mu się połączyć obowiązki zawodowe z obowiązkami męża i ojca? Czyżby od razu zakładano, że w ogóle ich nie godzi i lepiej nie zadawać takiego pytania?
– Żona jest towarzyszką doli i niedoli męża. Wysłuchuje jego zwierzeń tak długo, że nie ma już czasu poskarżyć się, iż czuje się zmęczona pracą na kilku etatach. Powinna być zawsze uśmiechnięta, bo inaczej usłyszy, że "jak każda baba ma humory" (…)
Korzystając z okazji już dziś, w przeddzień Dnia Kobiet, wszystkim Paniom piszącym i komentującym dla NE, ale także tym, które zaglądają na Nasz Portal życzę spełnienia wszystkich marzeń, zadowolenia z siebie, radości życiowej i aby każdy kolejny dzień był Dniem Kobiet!
"Hrabia Ups-Gafa"
Źródło: Kalendarz Babci Aliny by Elżbieta Lechowicz Kraków 1989
Najwiekszym zlem, na które cierpi swiat, to nie sila zlych, lecz slabosc dobrych - Charles Louis Montesquieu