Kolekcja wiosna-lato 2011 już jest w sklepach. Można określić jako kobiecą. Wiele lejących się materiałów, delikatne romantyczne linie. Spódnice i sukienki są coraz dłuższe (sporo modeli za kolano i maxi) Z okazji wiosny powróciły kolory. Wiele z nich to kolory ob-ciachu. Tych, którzy nie wiedzą, czym jest ob-ciach zapraszam do Intuicji. Podkreślam tylko, że OB-CIACH ≠OBCIACH. Wracają kolory różówo-wrzosowe. Często dość ostro zestawione. W wielu kolekcjach królują kolorowe dodatki, wśród nich kocie okulary. (już niedługo przydadzą się na ob-ciachowych spotkaniach). Zapraszam do obejrzenia zdjęć. MOże kogoś zainspirują do tworzenia własnych stylizacji. Kolekcję z Zary można określić jako minimalizm w intensywnych kolorach. W H&M w nadchodzącym sezonie energetyczne propozycje. Mnie się szczególnie podoba maxi sukienka. Wydaje się dość praktyczna i funkcjonalna. Yoshe, która […]
Kolekcja wiosna-lato 2011 już jest w sklepach. Można określić jako kobiecą. Wiele lejących się materiałów, delikatne romantyczne linie. Spódnice i sukienki są coraz dłuższe (sporo modeli za kolano i maxi)
Z okazji wiosny powróciły kolory. Wiele z nich to kolory ob-ciachu.
Tych, którzy nie wiedzą, czym jest ob-ciach zapraszam do Intuicji. Podkreślam tylko, że OB-CIACH ≠OBCIACH.
Wracają kolory różówo-wrzosowe. Często dość ostro zestawione. W wielu kolekcjach królują kolorowe dodatki, wśród nich kocie okulary. (już niedługo przydadzą się na ob-ciachowych spotkaniach).
Zapraszam do obejrzenia zdjęć. MOże kogoś zainspirują do tworzenia własnych stylizacji.
Kolekcję z Zary można określić jako minimalizm w intensywnych kolorach.
W H&M w nadchodzącym sezonie energetyczne propozycje. Mnie się szczególnie podoba maxi sukienka. Wydaje się dość praktyczna i funkcjonalna.
Yoshe, która reklamuje się jako marka ubierająca kobiety żyjące w miejskim środowisku proponuje kobiece formy małych , mocno taliowanych żakietów, ołówkowych spódnic, dopasowanych sweterków. W roli głównej kolekcji występują sukienki lejących się materiałów, dzięki którym sylwetka wygląda lekko. Sukienki te zdobią upięcia, drapowania, plisy, asymetryczne cięcia.
W River Island soczyste kolory w stylistyce lat 70. i bardzo odważne przezroczystości .
No to jeszcze trochę propozycji haute-couture:
Nina Ricci. Komplety nawiązujące do Chanel, subtelne kolory i odrobina letniej zwiewności. Ja jestem fanką płaszczyka, gdybym tylko u miała szyć. 🙂
U Diora różo-wrzosy zestawiane albo ostro z pomarańczą, albo delikatnie z bielą.
A w lecie intensywne kolory będą malować piękne wzory
Kwiatowy Kenzo:
U Ungaro najpiękniejsza jest fuksjowo-żółta sceneria. Może pani prezydent Warszawy pomyślałaby o czymś podobnym na marsz ob-ciachu….
Życzę dobrej zabaw!!
zdjęcia pochodzą z portali polki.pl i lamode.info