KLUB INTELIGENCJI SALONU24 ???

Dzis taka inicjatywa jak “Klub Inteligencji Salonu24” wydaje mi sie niedobrym pomyslem (podjalem decyzje o definitywnym odejsciu z Salonu24).

Glownie dlatego, ze Salon24 bedacy czescia medialnego swiata IV RP, ktory tworza portal "wPolityce", "Gazeta Polska", "Rzeczpospolita" + “Uwazam Rze”, “Fronda”, media T.Rydzyka itd. z ktorymi konkuruje o serca i umysly (tudziez portfele) "narodu kaczystowskiego", stal sie instytucja polityczno-spoleczno-kulturalna polskiego Glupotkowa. Pisanie w Salonie24 jest de facto uczestnictwem w rywalizacji mediow prawicowych wedle regul narzuconych przez “Gazete Polska” pompujaca glowy swych czytelnikow smolenskim helem – wygra ten, kto spowoduje “odlot” czytelnikow na jak najwyzszy poziom absurdu – ktora kompletnie odmozdza debate publiczna w Polsce.

Umieszczanie tu bloga ludzi myslacych w kategoriach polskiej racji stanu oraz realiow spolecznych, politycznych, ekonomicznych, kulturowch, itd. oraz widzacych Polske w kontekscie Europy i globalnego swiata, a nie zwidow, rojen i majakow "narodu kaczystowskiego" (stanowiacego 95% blogerow Salonu24 i zdaje sie wiekszosc polskiej blogosfery) spowoduje, ze bedzie on listkiem figowym dla paranoi, jaka serwuja politycznej publice Janke, Lisicki, Sakiewicz, Karnowski, Rydzyk, itd. Dajacym wlascicielom Salonu24 alibi do twierdzen, ze S24 jest pluralistyzny, centrowy, otwarty, itd.

Co nie jest prawda: Salon24 to dzis matecznik kaczyzmu w wersji hard core, ktoremu “gebe" robia Scios, Rolex, FYM, Freeman, Rosemann, Seawolf, Seaman, Chinaski, 1maud, Tu.154, itd, oraz Terlikowski, Klopotowski, Warzecha, Sakiewicz, itd. A nie prof. W.Sadurski, docent Stopczyk czy kilku ostatnich tu ludzi o pogladach centrowych czy lewicowych, gdyz pelnia w S24 role (sorry) kwiatka do kaczystowskiego kozucha.

Po zbrodni A.Breivika na czolowce SG I.Janke zamiescil kilka kompletnie idiotycznych postow Sciosa (piszacego ze za tragedia w Norwegii stoi Moskwa),wtorujacego mu  Rolex,a, TU-154 (powiadajacego, ze Breivik to lewak, ktory wykonczyl lewakow, wiec nie ma sprawy), Rosemann’a (piszacego, ze winni zbrodni sa politycy szkolacy lewicowych “janczarow” wiec ofiary sa same sobie winne), ktore nijak sie mialy o tego co pisaly swiatowe media (a wsrod polskich  majaca taka sama jak swiat optyke “Polityka” i “Gazeta Wyborcza”). Te brednie obsmial w swoim poscie Starosta Melsztynski, ale nie zmienilo to postepowania Administracji S24.

Napisalem wtedy do I.Janke kilka e-maili proszac, by przestal upupiac Salon24 dajac idiotyzmy na czolowke SG. Pojawialy sie jednak na SG dalej, wiec napisalem post pt. "Co rozni Breivika od Nicponia, Rymkiewicza, Kaczynskiego, itd.?" pokazujac szersza optyke norweskiej tragedii.

Podobne skompromitowal sie Salon24 wczesniej, przy okazji masakry Gazy (polecam moje posty na ten temat – “Krwawa pacyfikacja getta Gaza” oraz “Izrael popelnil w Gazie zbrodnie przeciw ludzkosci?” – widziane w kontekscie tego, co dzis pisze P.Smolenski w tekscie "Ubabrani, czyli co wojna robi z żołnierzami", WYBORCZA.PL, 2011-08-15 czy  powiada prof. Z.Bauman w wywiadzie pt. "Gaszenie pozaru benzyna", POLITYKA, 16 sierpnia 2011). Kompromitujac sie i pozniej: np. z okazji Powstania Warszawskiego, smierci A.Leppera na czolowke SG szly posty twardoglowych kaczystow zaklamujace historie i zamulajace rzeczywistosc, nie wyjasniajace co i dlaczego dzialo sie i dzieje w Polsce (Europie, swiecie).

Salon24 jest dzis symbolem obciachu i myslowej prowincji.

Przyczyna jest jednak nie tylko smetna niewiedza prawicowych “gwiazd” Salonu 24 i nieprofesjonalni Admini wkonujacy polecenia nieprofesjonalnych Wlascicieli: polska prawica jako formacja polityczna ma zla diagnoze tego, co i dlaczego stalo sie w Polsce w latach 1945-1989, przy Okraglym Stole, w latach 1989-2011. Nie pozwalajaca rozumiec ani przyczyn, ani konsekwencji procesow spolecznych, politycznych i kulturowych, ktore zaszly w Polsce w latach 1945-2011. Stad zasmucajaco wielu ludzi o pogladach prawicowych sadzi, ze sa Kolumbami, ktorzy ledwo co przedarli sie kanalami z Woli, Mokotowa, Powisla na Krakowskie Przedmiescie pod namiot “Solidarnych 2010”, by przyniesc wolnosc Polakom zyjacym pod niemiecko-rosyjska okupacja i odbudowac II RP nadajac jej polityczny ksztalt IV RP Kaczynskiego.

Polska prawica jako formacja ma ponad to zla diagnoze europejskich i swiatowych realiow nie potrafiac dostrzec, a wiec i rozumiec przyczyn globalnych procesow zmieniajacych Europe (np. demografia, imigracja) i swiat (nowi aktorzy na globalnej scenie politycznej, ekonomicznej i militarnej – Chiny, Indie, panstwa tzw. II Swiata na czele z "atomowa Brazylia zmieniajacy globalny balans sil zdecydowanie na niekorzysc panstw cywilizacji zachodniej). Nie dostrzegajac i nie rozumiejac takze przyczyn zapasci kapitalizmu jako systemu spoleczno-politycznego – a wiec i liberalnej demokracji – spowodowanych tym, ze panstwo narodowe nie ma narzedzi politycznych umozliwiajacych okielznanie dzikiego globalnego kapitalu, ktory odpowiada za kryzys gospodarczy, polityczny i spoleczny ogarniajacy dzis caly swiat Zachodu.

Moja propozycja jest wiec taka: zastanowmy sie wspolnie, czy byc dalej w Salonie24 –  robiac za listek figowy  – ma sens.

Ja uwazam, ze nie.

Jesli zgodzimy sie co do tego bedzie czas pomyslec o stworzeniu zamiast bloga “Klub Inteligencji Salonu24” powaznego bloga-portalu dla ludzi politycznego srodka bedacego alternatywa dla Salonu24, "Nowego Ekranu, "wPolityce", "Blogomediow", "Niezaleznej", itd.

Dajac taki post na czolowke SG Janke wpisuje sie w mentalny swiat kaczystow: Polski podzielonej na “prawdziwych Polakow” i “genetycznych partiotow”  oraz polskojezycznej reszty, ktora stoi tam, gdzie stalo ZOMO (nie dbajac o to, ze ta “reszta” to 75% Polakow-Europejczykow znad Wisly). Najwyrazniej nie rozumiejac, ze namawia w ten sposob do wyeliminowania z “forum publicystow” jakiejkolwiek wymiany pogladow, ktorej i tak zreszta juz tu od dawna wlasciwie nie ma, gdyz ukatrupila ja kultura cenzorskiego knebla i bana w ktorej zyja prawicowi blogerzy czerwoni, zieloni i niebiescy  (wzmocniona kompletnie nieprofesjonalnym redagowaniem Salonu24).

I w sumie do tego sprowadza sie moja watpliwosc: jaki sens ma monologowanie kilku rozsadnych ludzi obok monologujacych setek nawiedzonych kaczystow zyjacych wedle przykazania “nie rozmawiac!”? Szczegolnie, ze Wlascicieli S24 (Adminow) nie interesuje merytoryczna debata na poziomie, a tylko i wylacznie “klikalnosc”. Wiec 100 "komentarzy" typu "bingo", "nic dodac nic ujac" , "miodzio", itd. warte sa dla nich wiecej niz 10 powaznych merytorycznych komentarzy na pol kartki-kartke tekstu…"