Bez kategorii
Like

Kiszyniów polskim miastem? O antypolonizmie w filmie.

29/12/2011
636 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Dzięki wkomponowywaniu w produkty kulturowe delikatnych i subtelnych sugestii dotyczących związku pomiędzy faktami, możemy budować trwałe przekonanie na wybrany temat. To jedna z metod budowania w filmach antypolskich stereotypów.

0


 

Film "Dawno temu w Ameryce" (reż. Sergio Leone, 1984 r.) pokazuje losy pięciu chłopców z rodzin imigrantów żydowskich mieszkających w Nowym Yorku (w rolach głównych Robert De Niro i James Woods). Ich historia dorastania i działalność przestępcza jest przedstawiona w trzech okresach a jej początek sięga lat dwudziestych ubiegłego wieku. Film jest doskonały od strony gry aktorskiej, świetna muzyka (Ennio Morricone).


 W filmie tym niestety jest scena niosąca ze sobą błędną informację, która w zestawieniu z innymi faktami ma prawo przyczynić się do przedstawienia Polaków w złym świetle. Jest ona umieszczona w początkowym okresie filmowej  historii (lata dwudzieste).

A na scenę tą składa się następujący przebieg wydarzeń:

Młodociany złodziej zostaje zatrzymany przez policjanta, który podejrzewa go o to,  że zegarek, jaki przy nim znalazl jest kradziony. W związku z tym, każe mu się wytłumaczyć z posiadania  tego zegarka. Na to wtrąca się drugi chłopak, który mówi, że mu go podarował, a on sam otrzymał go w prezencie od wujka z Kiszyniowa. Po czym dodał, że miasto to leży w Polsce.

W pierwszej chwili wydawałoby się, że ta pomyłka praktycznie nic nie oznacza.

Otóż w roku 1903 w Kiszyniowie władze carskiej Rosji przeprowadziły jeden z bardziej znanych pogromów ludności żydowskiej. To wydarzenie zaczęło pełnić rolę wręcz sztandarową jako przykład antysemityzmu  i zarazem tym tłumaczono i tłumaczy się nadal powód masowej emigracji ludności żydowskiej do USA. Tak właśnie motywowano w jednym z odcinków serialu "Galeria przestępców" (emitowanego na PLANETE w latach 90-tych) przyczynę wyjazdu z Litwy do USA niejakiego Suchowlińskiego z rodziną, który pod nazwiskiem Meyer Lansky działał jako jeden z bardziej znanych gangsterów.

Łącząc nazwę miasta Kiszyniów (tak mocno w tej sytuacji zabarwionego emocjonalnie) z błędnie podanym położeniem tego miasta (czyli w Polsce) wskazuje się automatycznie na władze, które zainspirowały tragiczne wydarzenia (czyli sugeruje się, że winne są władze polskie). Mało tego, Polski nie było wtedy na mapie politycznej świata (zabory).

I może kilka słów o samym Kiszyniowie. Obecnie miasto to jest stolicą Mołdawii. W 1812 roku Kiszyniów zaanektowała Rosja, czyniąc je stolicą guberni na południowym zachodzie europejskiej części Imperium Rosyjskiego. Okupacja ta trwała do 1918 r.

Taka "pomyłka" jest tym groźniejsza, że nie stosuje się  tutaj epitetów czy niewybrednych żartów ale tworzy się fakty, które w zestawieniu z prawdziwymi okolicznościami,  wpisują się w działania podtrzymujące negatywne stereotypy Polaka-antysemity.

Autor głownego tekstu: oxar, za:

 

Sejsmograf Antypolonizmu

 

Pierwsze zdjęcie to zrzut z FB grupy, która deklaruje nienawiść do Polski. Nienawiść ta wynika właśnie z subtelnego i złego obraz, który tworzą łącznie takie np, filmy, jak opisywany.

0

SejsmoAntypolonizmu

Pomimo ludobójstwa, niszczenia polskiego panstwa i kultury przez totalitaryzmy XX. wieku, problem dyskryminacji, oczerniania, zlych stereotypów na temat Polaków nie zostal w zinstytucjonalizowany sposób podjety. Problem ma nazwe: antypolonizm.

158 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758