Kilka uwag do apelu R.Szeremietiewa

To, co mówi R.Szeremietiew, wszyscy wiemy. Pytanie zasadnicze: co zrobić, aby wygrać wybory parlamentarne jesienią 2011 roku. Tutaj potrzeba szabel.

Zalewa nas „potop” liberalizmu i gangreny politycznej w wykonaniu PO. Tylko pod szyldem PiS możemy zwyciężyć. Jak na prawicy każdy będzie ciągnął kołdrę w swoją stronę to nic z tego nie będzie. Zarówno R.Szeremietiew, jak i Marek Jurek czy Gabriel Janowski powinni przyłączyć się do PiS i mówić jednym głosem. PO wygra, gdy prawica będzie rozbita. Nie można dziś licytować się, kto jest bardziej katolicki, czy ile koronek czy różańców odmawia dziennie. Powinien to także zrozumieć ojciec dr Tadeusz Ryzyk – dyrektor Radia Maryja i zacząć jednoczyć prawicę. Byłoby dobrze gdyby R.Szeremietiew nagrał apel o zjednoczenie narodowe przed „potopem” PO. Jak wygra PO, to winę poniesiemy my wszyscy, dlatego trzeba robić wszystko aby uniknąć tej sromotnej porażki…Narzekaniem nic nie zrobimy…Tylko czynne działanie w zjednoczonej prawicy…Licytowanie się, kto jest bardziej prawicowy czy katolicki nie ma najmniejszego sensu. Zagrożenie jest ogromne…