gdzie polskiej sprawy hańba i sznur…
rosyjski szpieg
i polski zdrajca
pytasz naiwnie
gdzie winowajca ?
gdzie polskiej sprawy
hańba i sznur
pytaj Judasza
bo to twój wzór
dzwoni mamona
kręci się wróg
niech się zlituje
nad nami Bóg
bo jeśli On
odwróci wzrok
zostanie tylko
lęk i mrok
i to po śmierci
zapytanie czy
Bóg pozwoli na
zmartwychwstanie !
zima już chłodem
ciągnie ze wchodu
myślę o losie
mego Narodu
koło Historii
szybko się kręci
dudni kibitka
mojej pamięci
i sztywną dłonią
liczy na kole
brzozy i krzyże…
łzy i…niewole…
KIBITKA PAMIĘCI rosyjski szpieg i polski zdrajca pytasz naiwnie gdzie winowajca naszej niedoli trudu i łez wrogów u granic warczący pies gdzie polskiej sprawy hańba i sznur pytaj Judasza bo twój wzór co wciąż zaraża ojczystą krew czerwonej hieny złowieszczy zew dzwoni mamona kręci się wróg niech się zlituje nad nami Bóg bo tylko Jego od wieków wola dźwiga nas z krzyża w naszych niedolach a jeśli On odwróci wzrok zostanie tylko lęk i mrok co mogiłami w wiecznym śnie rośnie krzyżami na serca dnie i to po śmierci zapytanie czy Bóg pozwoli na zmartwychwstanie ! bo ile cudów Wisła zobaczy zanim uwierzy zanim przebaczy zima już […]
KIBITKA PAMIĘCI
rosyjski szpieg
i polski zdrajca
pytasz naiwnie
gdzie winowajca
naszej niedoli
trudu i łez
wrogów u granic
warczący pies
gdzie polskiej sprawy
hańba i sznur
pytaj Judasza
bo twój wzór
co wciąż zaraża
ojczystą krew
czerwonej hieny
złowieszczy zew
dzwoni mamona
kręci się wróg
niech się zlituje
nad nami Bóg
bo tylko Jego
od wieków wola
dźwiga nas z krzyża
w naszych niedolach
a jeśli On
odwróci wzrok
zostanie tylko
lęk i mrok
co mogiłami
w wiecznym śnie
rośnie krzyżami
na serca dnie
i to po śmierci
zapytanie
czy Bóg pozwoli
na zmartwychwstanie !
bo ile cudów
Wisła zobaczy
zanim uwierzy
zanim przebaczy
zima już chłodem
ciągnie ze wschodu
myślę o losie
mego Narodu
który śmiertelnym
zatruty jadem
zmaga się w bólu
z czerwonym gadem
i który bielą
zimy strwożony
drży przed gułagu
zimnym peronem
koło historii
szybko się kręci
dudni kibitka
naszej pamięci
która wplątana
w historii koła
o sprawiedliwość
płacze i woła
i sztywną dłonią
liczy na kole
brzozy i… krzyże
łzy i… niewole…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid