Katastrofa smoleńska – arogancja władzy na przykładzie min. Millera

Często odnosze wrażenie, że odpowiedź na proste pytania, kierowane do Premiera Donalda Tuska bądź ministrów jego rządu, przerasta możliwości percepcyjne tych panów. Poniżej przykład. Wielu blogerów zastanawia się,  o której godzinie 10 kwietnia 2010r. wystartował TU-154M z lotniska w Okęciu – dostepne w przestrzeni publicznej informacje nie są jednoznaczne.  Pytanie o godzine wylotu samolotu i sposobu ustalenia tej godziny wydają się banalnie proste i można by sądzić, że minister kierujący państwową komisją na tak proste pytanie odpowie bez większych problemów – nic bardziej mylnego. Na następujące dwa proste pytania: 1. Czy komisja, której jest Pan przewodniczącym, ustaliła, o której godzinie w dniu 10 kwietnia 2010 r. nastąpił wylot rządowego samolotu TU-154M z lotniska Okęcie?    2. Na podstawie jakich danych komisja ustaliła godzinę wylotu w dniu […]

Często odnosze wrażenie, że odpowiedź na proste pytania, kierowane do Premiera Donalda Tuska bądź ministrów jego rządu, przerasta możliwości percepcyjne tych panów. Poniżej przykład.

Wielu blogerów zastanawia się,  o której godzinie 10 kwietnia 2010r. wystartował TU-154M z lotniska w Okęciu – dostepne w przestrzeni publicznej informacje nie są jednoznaczne.  Pytanie o godzine wylotu samolotu i sposobu ustalenia tej godziny wydają się banalnie proste i można by sądzić, że minister kierujący państwową komisją na tak proste pytanie odpowie bez większych problemów – nic bardziej mylnego.

Na następujące dwa proste pytania:

1. Czy komisja, której jest Pan przewodniczącym, ustaliła, o której godzinie w dniu 10 kwietnia 2010 r. nastąpił wylot rządowego samolotu TU-154M z lotniska Okęcie?

   2. Na podstawie jakich danych komisja ustaliła godzinę wylotu w dniu 10 kwietnia 2010 r. rządowego samolotu TU-154M?

Pan minister Jerzy Miller odpowiada następująco:

– odpowiedzi na pytania będzie zawierał raport końcowy,

– należy cierpliwie czekać na zakończenie prac komisji i nie naciskać na komisję, bo to może przeszkadzać szanownej komisji w pracy i co więcej, roztrząsanie różnych kwestii dotyczących katastrofy na innych forach mogłoby wprowadzić niepotrzebny zamęt i zakłócić prace komisji,

– najważniejsze zaś jest to, że  prace komisji mają charakter niejawny i o tym, jakie informacje będą udzielane decyduje prezes Rady Ministrów (Donald  Tusk).

Poniżej tekst odpowiedzi na zapytanie poselskie. 

Szanowny Panie Ministrze!

 W nawiązaniu do pisma z dnia 28 września 2010 r. (sygn. SPS-024-7864/10) przekazującego zapytanie posła na Sejm RP pani Jolanty Szczypińskiej w sprawie godziny wylotu samolotu TU-154M z lotniska Okęcie w dniu 10 kwietnia 2010 r. uprzejmie informuję, iż wszystkie istotne kwestie mające związek z okolicznościami katastrofy samolotu TU-154M o numerze 101 w dniu 10 kwietnia 2010 r. niedaleko wojskowego lotniska w Smoleńsku zostaną umieszczone w raporcie końcowym, który będzie zawierał również analizy i wypracowane w toku prac badawczych zalecenia profilaktyczne. Niezwłocznie po zakończeniu i przyjęciu raportu końcowego zostanie on upubliczniony zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami w tym względzie.

   Z uwagi na fakt, iż powierzone ekspertom KBWL LP zadanie polega na przeprowadzeniu szerokiej i wnikliwej analizy wszystkich zbieranych informacji, w szczególności okoliczności katastrofy, należy poczekać na efekty ich działań, mając przy tym na względzie, iż wszelkie naciski, w tym również oczekiwanie szybkiego zakończenia prac, nie wpływają pozytywnie na proces badawczy. Ponadto ich roztrząsanie na innych forach mogłoby wprowadzić tylko niepotrzebny zamęt i zakłócić prace komisji.

   Jednocześnie pragnę zauważyć, iż zgodnie z §10 rozporządzenia ministra obrony narodowej z dnia 26 maja 2004 r. w sprawie organizacji oraz zasad funkcjonowania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (Dz. U. Nr 138, poz. 1464, z późn. zm.)działalność komisji w czasie badania wypadku lub poważnego incydentu lotniczego ma charakter niejawny. Decyzję w przedmiocie udzielania informacji o przebiegu i rezultatach badań prowadzonych przez komisję podejmuje prezes Rady Ministrów(vide: art. 14a ww. rozporządzenia).

   Z wyrazami szacunku

   Minister

   Jerzy Miller

   Warszawa, dnia 1 października 2010 r.

Już kiedyś pisałem, że ministrowie rządu Donalda Tuska nie chcą odpowiadać  wprost na postawione pytania, wolą (jak w powyższym przykładzie) kluczyć i w konsekwencji nieodpowiadać.

Takie zachowanie każe zadać sobie jedno pytanie – co ma do ukrycia minister Miller, że nie chce podać godziny wylotu TU-154M z lotniska w Polsce? Należy  zastanowić się  na ile wiarygodne są przekazywane opinii publicznej informacje dotyczące katastrofy smoleńskiej.

Na zakończenie zadajmy sobie pytanie – jeżeli konstytucyjny minister nie raczy odpowiedzieć na proste pytanie Posła RP, to co ten minister odpowie na nasze pytania i watpliwości.

Poniżej linki.

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/7A96E8D9

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/0F4F7864