Elity edukują Naród, czyli od łyżeczki do szortów, na skróty
O blogu premierowiczówny Kasi Tusk słyszałem już jakiś czas temu. Raz nawet kliknąłem w odnośnik i wszedłem na jej bloga, I powiem wam, że od razu poczułem się jak w Krainie Tysiąca Baśni. Bajkowe zdjęcia, cudowne klimaty, poczułem smak lodów i zapach kwitnącego kwiecia, poczułem nawet delikatny zapach francuskich perfum. Kiedy już ochłonąłem i zebrałem myśli rzuciłem okiem na całość, pomedytowałem nad układem strony, dobranymi kolorami, no jest nieźle, pewnie robi to jakaś firma, może jakiś Młody Demokrata dorabia sobie do pensji asystenta Ministra.
Nieważne. Całość nie powala, przewijanie stron upierdliwe, zamiast przewijania bez końca, lepsze byłyby odnośniki umieszczone w thumbnailach lub ikonach. Zestaw kolorów trafnie oddaje charakter bloga, ma byś ciepło, czysto, przyjemnie.
Czcionka trochę za mała, ale młodzi ludzie mają w miarę dobry wzrok, a mohery, szczególnie takie złośliwe jak jak, niech spadają na Toruń.
Wzrok mój przykuło coś jeszcze, a mianowicie na niebieskiej belce u samej góry przeglądarki („title”) wita nas napis: Make Life Easier.
Anglistą nie jestem, coś tam kumam, coś dukam, coś przekręcę, ale generalnie mam niezłą pamięć wzrokową, więc jak mi coś zazgrzyta w oku, to biorę „słownik oxfordzki” i szukam.
Zapewne Kasi Tusk chodziło o to, żeby przełożyć na język swojego pokolenia i ludzi jej duchowo bliskich, motto jej taty, Donalda Tuska, Premiera Tysiąclecia, Zdobywcy Maczu Pikczu, Osoby dotkniętej Palcem Bożym i rażonej Gromem Geniuszu przez samego Zeusa. Mottem tym jest, co przecież każde dziecko wie – By ludziom żyło się lepiej. Tak było na początku, potem, ponieważ nie wszyscy od razu zrozumieli przekaz i zadawali durne pytanie: jakim ludziom? Odhuknięto im z Parnasu:Wszystkim!
U Kasi Tusk w wolnym tłumaczeniu brzmi to zapewne: Zrób Życie Przyjemniejszym, można też rozumieć to jako: Zwolnij (to mi najbardziej pasuje) lub Zrób Życie Łatwiejszym. Lepsze to od „Róbta co chceta”. Jakie motto takie życie. Wicie, rozumicie.
Dziś na stronie powitalnej temat: Must have – co w moim dowolnym przekładzie znaczy: Musisz (To) Mieć lub Musisz (TO) Posiadać. Żeby ludziom chciało się mieć. Wszystkim!
Pozwólcie, że podzielę się z wami małym fragmentem komentarza Kasi:
„Pośladki MUSZĄ być zakryte – być może dla Was moje, drogie czytelniczki jest to oczywiste, ale obserwując ostatnio dziewczyny na ulicach, stwierdziłam, że muszę to napisać;).”
W dniu dziejszym Obiektem Pożądania są szorty i dżinsowe krótkie spodenki Kasi Tusk. Do tego opakowania jest też towar, którym jest autorka bloga. Dobry towar, ładnie opakowany, to się dobrze sprzeda, towar pierwsza klasa, Kasia nie jest byle kim, jest córką Premiera, oby Gwiazda pomyślności… , więc jak Kasia pisze, że wystawiacie gołe pupy na widok publiczny, to kupcie sobie lepiej takie szorty jak ma Kasia i choć przez chwilkę poczujcie się jak ona!Make Life Easier!!!
PS Pierwsze zdjęcie Kasi w Stroju Letnim – sprawia wrażenie jak by wpadła do tostera, spalona jakaś… to wina samego zdjęcia, które jest ciemnie i niedoświetlone. To nie wina Kasi tylko osoby odpowiedzialnej za ogólny wygląd i jakość materiałów. Pewnie jakiś Młody Demokrata, oni za co się nie wezmą, to…
Jeden komentarz