łac. Cyprinus Carpio, (King Carp).
Wreszcie ukazał się długo oczekiwany ” Okólnik” wydany przez Prokuratora Generalnego Andrzeja Serementa, w którym to okólniku poruszono palący problem gwarancji praw dla karpi.
Polska Prokuratura Generalna, w osobie jej szefa Andrzeja Serementa wydała, jakże istotny i długo oczekiwany przez obywateli, okólnik. W okólniku tym najwyższe czynniki prokuratury polskiej jednoznacznie zajęły stanowisko w palącej kwestii rzezi karpi dokonywanych masowo przez Polaków w okresie przedwigilinego napadu szału. Celem jaki przyświecał wydawcą okólnika, było zapewnienie odpowiednio wysokiego poziomu praworządności w państwie, która to praworządność co roku, przez niewłaściwie dokonywane karpiobójstwo, wystawiana jest na szwank i pośmiewisko cywilizowanej reszty świata.. A więc czytając ten okólnik dowiemy się jak zrobić to co koniecznym przecież jest, aby wysłanie karpia na tamten świat nie stało się pospolitym- ściganym z urzędu- przestępstwem, tylko dopuszczaną prawem egzekucją. Otóż, jak dowiadujemy się z treści okólnika, bardzo ważny jest "HUMANITARNY" sposób traktowania karpia, a więc zapewnienie mu wody, gdyż jak wywodzi logicznie A.Serement w swoim okólniku, karp rybą będąc, wodę przecież musi mieć. Następnie zakazuje się męcznia oraz udręczania, tak fizycznego jak i psychicznego, karpia w postaci drażnienia go, szykanowania, wyłupywania mu oczu czy też skrobania go i krojenia na porcje, gdy nie ma się jeszcze stu procentowej pewności, że karp przed tymi czynnościami całkowicie nie wyzionął ducha. Trzeba też uważać na możliwość nieświadomej profanacji ubitego karpia. Najbardziej zaś obciążającą przestępcę- karpiobójcę, będzie okoliczność, gdy podczas smażenia karpia, karp w postaci stosownie pokrojonych porcji, zacznie z patelni wyskakiwać dając niewątpliwie oznaki życia. Okólnik ponadto przestrzega, że sankcję prokuratorską za karpiobójstwo (i tu już się nawet nie liczy czy "humanitarnie" czy też ze szczególnym udręczeniem) dostanie każda osoba, która dokonała tego odrażającego czynu nie mając w dniu jego popełnienia ukończonych 18 lat.
A więc strzeżcie się panowie (panie również) tego, aby w wyniku niewłaściwego zabicia karpia zamiast spokojnie spędzać WIgilię w rodzinnym gronie nad karpikiem w galarecie nie spędzić Świąt Bożego Narodzenia nad karpikiem w areszcie śledczym z groźbą kary za popełnienie przestępstwa niekoszernego zabicia karpia.
Czego sobie i Państwu Serdecznie Życzę!!!!!
ps. W "Okólnik" A.Serementa, w związku z powyższym oczywiście, koniecznie trzeba się zaopatrzyć! Nowelizacja regulującą przepisy wobec pozostałych gatunków ryb ukaże się w następnym roku przez Wigilią.
Jesli chcesz zbudowac dom, który bedzie sluzyl pokoleniom, zadbaj o jego mocny fundament.