Bez kategorii
Like

Kara śmierci w zawieszeniu na dwa lata

25/11/2011
324 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Poczucie niesprawiedliwości potęgujące się w społeczeństwie nie wynika z braku stosowania najwyższego wymiaru kary. Bulwersują nagminnie wydawane wyroki w zawieszeniu nawet za najcięższe przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.

0


Powrót kary śmierci do kodeksu karnego jest niedorzeczny. W jakim celu chce go lansować wykładowca prawa i szef partii opozycyjnej można się tylko domyślać. Pomysł nie poprawi zaufania do PIS i nie przyciągnie nowych środowisk, za wyjątkiem Janusza Korwina-Mikke. Główny problem nie dotyczy zapisów kodeksowych lecz praktyki orzekania sądów. Tego jaki stosunek do swoich obowiązków mają sędziowie nie zmieni zaostrzenie ustawowych sankcji karnych.

Poczucie niesprawiedliwości potęgujące się w społeczeństwie nie wynika z braku stosowania najwyższego wymiaru kary. Bulwersują nagminnie wydawane wyroki w zawieszeniu nawet za najcięższe przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu. Większość afer gospodarczych na udowadnianie których wymiar sprawiedliwości przeznacza bajońskie sumy pieniędzy, idące w przypadku pojedynczych spraw w miliony złotych, kończą się po wielu latach wyrokami w zawieszeniu. Pieniądze podatników przeznaczane na dochodzenia i ściganie przestępców są praktycznie wyrzucane w błoto. Odpowiedzialność materialna pracowników staje się fikcją. Kasjer biorący pieniądze z kasy, księgowy przelewający pieniądze na swoje konto, magazynier upłynniający towar stają przed nie lada pokusą. Po co pracować wiele lat jeśli można inaczej. Wiedząc, że jego kolega będący w potrzebie „pożyczył” sobie troszkę z powierzonego mienia dostał wyrok dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat poważnie kalkuluje czy przypadkiem to się nie opłaca. Sprawa może nie wyjść na jaw a jak wyjdzie to najwyżej przyniesie trochę wstydu. Firmy i instytucje widząc, pobłażliwość i tolerancję dla zachowań przestępczych przez sądy oraz  brak oparcia w państwowym wymiarze sprawiedliwości próbują radzić sobie na własną rękę. Część spraw dotyczących defraudacji jest ukrywana, jak w przypadku instytucji finansowych. Czasami mamy do czynienia z przypadkami przerzucania odpowiedzialności przez instytucje finansujące z oszusta na ofiarę przestępstwa. Do takich przypadku dochodzi, gdy ajenci przyjmują wpłaty lub gdy są udzielane fikcyjne kredyty, pieniędzy z nich poszkodowany nie otrzymuje a musi je spłacać. Gwałtownie rozwija się równoległy wymiar egzekucyjny w postaci różnego rodzaju firm ściągających należności. Nikt nie kontroluje czy sposób ich działania nie narusza prawa. Poszkodowani nie mają się nawet komu wyżalić bo to ich uważa się za osoby nie uczciwe.

Schorowany, samotny emeryt, który nie zapłacił małego rachunku za wodę, prąd, gaz, abonament telewizyjny czy telefon musi się liczyć z natychmiastowymi konsekwencjami, przynajmniej w formie odsetek, kosztów upomnienia i wpisania do rejestru dłużników. Kasjerka z banku, która z kont klientów wzięła dwa miliony złotych ma święty spokój i śmieje się z frajerów bo sąd wydał wyrok w zawieszeniu, a spłacać zasądzonych pieniędzy nie ma z czego. Pracuje sobie spokojnie na czarno, pobiera wszystkie możliwe zasiłki albo jeśli jej zdrowie pozwala jedzie za granicę.

Parlamentarzyści zamiast ciągle nowelizować prawo karne niech się przyjrzą jak ono jest stosowane.

0

szafran

Kilka slów o tym co wazniejsze niz wlasna korzysc

65 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758