Do Narodowego Centrum Sportu wpłynęło ostateczne wezwanie przedsądowe byłego prezesa tej instytucji Rafała Kaplera. Żąda wypłacenia premii za pracę w Centrum odpowiedzialnym za budowę Stadionu Narodowego w Warszawie – podaje "Rzeczpospolita".
Chodzi o wypłatę 571 tys. 187 zł i 50 groszy jako pełnej premii za 37-miesięczną pracę w NCS.
– Nie podejmuję się oceny, jakie są szanse w przypadku sporu sądowego zakwestionowania zasadności wypłaty dodatkowego wynagrodzenia dla Rafała Kaplera – mówi Jarosław Ferdyn, doradca w Grupie Gumułka – Kancelarii Prawa Finansowego.
Wylicza, że o ile Kapler wystąpi również o odsetki, mogą one wynieśćdodatkowo ok. 6,1 tys. zł za każdy miesiąc zwłoki.
Tu znowu nasz misiaczek.
Ale o co chodzi??? Przecież jest pięknie, a będzie jeszcze piękniej…