Bez kategorii
Like

Kanada coraz bliżej lewackiego totalitaryzmu

15/10/2012
408 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Chociaż konstytucja Kanady twierdzi jasno, że w kraju tym panuje wolność sumienia, to minister edukacji stanu Ontario ma inne podejście do tych kwestii. Jej poglądy wydają się bliższe poglądom komunistów

0


 Marcin Jendrzejczak

 
 

Laurel Broten fot. Mike Cassese/REUTERS

, niż urzędnikowi wolnego kraju. Minister Laurel Broten powiedziała, że – w myśl obowiązujących przepisów – w Kanadzie nie wolno krytykować aborcji, nawet w katolickich szkołach. 

 

Według minister Broten, krytyka aborcji nosi znamiona dyskryminacji kobiet. – Bill 13 [tzw. ustawa antydyskyminacyjna – przyp. red.] dotyczy walki z mizogynią, a pozbawianie kobiet prawa wyboru jest być może jednym z najbardziej mizoginicznych działań, jakie są możliwe – powiedziała Broten.

 

Jak twierdzi portal lifesitenews.com, tego typu wypowiedzi stanowią przykład łamania podstawowych praw Kanadyjczyków i przymuszania ich do progresywistycznej ideologii.

 

Choć oficjalnie celem Bill 13 była ochrona dzieci przed wykorzystywaniem, to w rzeczywistości ma ono na celu kształtowanie uczniów zgodnie z „jedynie słuszną” ideologią lewicową.

 

Cel ustawodawców najlepiej oddał poseł parlamentu Ontario – Glen Murray. Podczas debaty nad projektem ustawy odwołał się on do katolickiego nauczania o homoseksualizmie. – Muszę powiedzieć do biskupów, że nie macie już prawa głosić takich sądów – stwierdził. Stanowi to oczywisty zamach na wolność sumienia, zarówno katolików, jak i innych religii szanujących prawo naturalne.

 

Kanada jest w awangardzie krajów poprawnych politycznie. Uwagę na to zwraca nawet polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak podaje MSZ na swoich stronach „Na temat mniejszości seksualnych i etnicznych należy wypowiadać się bardzo oględnie; określenia „Indianie” i „Eskimosi” uchodzą za obraźliwe (Indian nazywa się „członkami pierwszych narodów”, Eskimosów – „Inuitami”). Niedopuszczalne jest też "używanie określeń wskazujących na dyskryminowanie z powodu pochodzenia lub przynależności". 

 

Niektóre regulacje w Kanadzie sięgają absurdu. Przykładowo policja jest zobowiązana do przyjmowania w swoje szeregi 30 proc. kobiet, 10 proc. Indian i Eskimosów i 20 proc. innych mniejszości etnicznych. W przypadku zakazu krytykowania aborcji chodzi jednak o coś jeszcze gorszego niż poprawność polityczna – o dusze dzieci, niszczone przez władze Ontario.

 

 

lifesitenews.com, rp.pl

Marcin Jendrzejczak





Czytaj więcej: http://www.pch24.pl/kanada-coraz-blizej-lewackiego-totalitaryzmu,6662,i.html#ixzz29ORB1FiW

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758