Jakiś czas temu, podczas dyskusji ze znajomymi, wyraziłem entuzjazm wynikający z faktu, że muzułmanie nie mają kalifa który byłby zwierzchnikiem całej religijnej wspólnoty muzułmańskiej na świecie. Pogląd ów, mylny zresztą, opierałem na wyobrażeniu, jakoby kalif mógł sprawić, by większa niż teraz rzesza muzułmanów rozpoczęła wojnę z Chrześcijaństwem. Pod uwagę nie wziąłem jednak zdania które najlepiej opisują różnice między ustrojami politycznymi, co łatwo odnieść można do wszelkich zhierarchizowanych wspólnot: Dyktatury są złe i dobre. Demokracja jest zawsze głupia.
Oczywistym jest, że przezorny wrogom życzyć musi demokracji, a w razie niespełnienia – złej dyktatury.
Jakże złośliwe musiały być więc życzenia wrogów Chrześcijaństwa, że na czele Kościoła Katolickiego stoi obecnie Franciszek I.
Teraz trochę kultury, nie bez związku; Konrad Wallenrod, Adam Mickiewicz:
Wtem straż oddźwierna wodzom donosi,
Że rycerz z obcej krainy,
o posłuchanie co rychlej prosi,
Ważne przywożąc nowiny.
Był to Almanzor, król muzułmanów,
Rzucił bezpieczne ukrycie,
Sam się oddaje w ręce Hiszpanów,
I tylko błaga o życie.
„Hiszpanie!” — Woła — „Na waszym progu
Przychodzę czołem uderzyć,
Przychodzę służyć waszemu Bogu,
Waszym prorokom uwierzyć.
(…)
(po chwili, gdy słabnie – pp)
„Patrzcie o giaury! Jam siny, blady,
Zgadnijcie czyim ja posłem?
Jam was oszukał, wracam z Grenady,
Ja wam zarazę przyniosłem!”
Skoro pobożne i bezbożne życzenia co do demokratyzacji muzułmanów nie skutkują, o czym najlepiej przekują się (demokratyzujące nieprzyjaciół z niebywałą precyzją dronów) Stany Zjednoczone, pora pomyśleć o złych dyktaturach. A że szczęściu trzeba czasem pomóc, warto by tak na kalifa podesłać dywersanta. Choćby i naszego Franciszka I. Bez żalu – oddam. A dla pewności zrzucić na tyły wroga ks. Charamasę. I przekonany jestem, że przy takim kalifacie jedynym zamachem którego moglibyśmy się obawiać będzie ten, przed którym chroni nas nieustępliwy Komitet Obrony Demokracji.
A kto nam tej demokracji życzył?
Obiektywna rzeczywistość - Rozum - Własny Interes, Egoizm - Kapitalizm