Za występ na Euro 2012 każdy z polskich zawodników zarobi grubo powyżej 200 tysięcy złotych. Licząc wynagrodzenie od UEFA oraz od PZPN, kadrowicze zarobią aż sześć milionów złotych! – informuje Fakt.
Aż trudno uwierzyć, jaka fortuna wpłynęłaby na konta zawodników, gdyby przynajmniej w jednym spotkaniu skutecznie powalczyli o pełną pulę, skoro na samych remisach z Grecją i Rosją nasi piłkarze zarobili w sumie 1,5 mln euro.
Każdy z dwóch punktów wywalczonych na Stadionie Narodowym UEFA wyceniła na 500 tysięcy euro. Zgodnie z wcześniejszą umową połowę tej kwoty przejął jednak PZPN. Do miliona złotych okrojonych premii za remis trzeba doliczyć za to równie atrakcyjne startowe. Zarówno piłkarze z podstawowej jedenastki, jak i ci którzy w zespole Smudy spełniali tylko rolę statystów, nie wrócą do domu z pustymi rękami. Każdy z zawodników, który znalazł się w wąskiej kadrze na turniej, za każde z trzech spotkań fazy grupowej zainkasował po 15 tysięcy euro. Łatwo policzyć, że w ciągu ośmiu dni turnieju przypadające na jednego piłkarza startowe zsumowało się do 45 tysięcy euro, co w przeliczeniu na 23-osobowy skład reprezentacji daje powyżej miliona euro.
Więcej: http://euro2012.fakt.pl/Pilkarze-kadry-zarobili-fortune-na-Euro-2012-,artykuly,164159,1.html