Najnowszy sondaż przeprowadzony przez TNS Polska dla „Wiadomości TVP” pokazuje, że partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na głosy 43 procent Polaków. To najwyższy wynik PiS w ostatnich tygodniach. Gdyby wybory odbyły się 13 sierpnia, Platforma Obywatelska otrzymałaby 32 procent głosów. Oznacza to gigantyczną – bo aż jedenastopunktową – stratę partii kierowanej przez Donalda Tuska.”…(źródło )
Piotr Gabryel „…..”Dlaczego Jacek Rostowski nie dba o finanse Rzeczypospolitej Polskiej tak jak o własne? Dlaczego człowiek, który umiał pokierować swoimi sprawami w taki sposób, aby dorobić się (i chwała mu za to) pięciu mieszkań i dwóch domów w Wielkiej Brytanii oraz jednego domu we Francji, nie umie zadbać o właściwy stan kasy RP? Jeśli dezynwoltura, z jaką Rostowski obchodzi się z finansami publicznymi Rzeczypospolitej, nie wymaga zbadania przez komisję śledczą polskiego Sejmu, to co w takim razie tego wymaga? „….”Wystarczy świadomość, że zadłużył on już Polskę na 391 mld zł – powiększył dług publiczny z 529 w 2007 r. do 920 mld zł po pierwszym kwartale 2013 r. „…..”zaplanowana przez niego dziura w kasie państwa w wysokości 35,6 mld zł będzie większa aż o 24 mld zł i w związku z tym Polska znów pogorszy stan swoich finansów, a ich deficytu ko- lejny raz nie uda się – wbrew obietnicom – sprowadzić do poziomu poniżej 3 proc. PKB. Zamiast spaść, wzrośnie on z 3,9 proc. do 4,5 proc. „….”Luksemburg obniży deficyt do 0,2 proc. PKB (wobec 0,8 proc. w roku 2012), Dania do 1,7 proc. (z 4 proc. przed rokiem), Finlandia – do 1,8 proc. (wobec 1,9 proc.), Austria do 2, 2 proc. (2,5 proc. w ubiegłym roku) Rumunia do 2,6 proc. (z 2,9 proc.), do 2,9 proc. PKB obniżą deficyt finansów publicznych Litwa (z 3,2 proc. przed rokiem), Belgia (z 3,9 proc.), Czechy (z 4,4 proc.) i Włochy (z 3 proc.).Z kolei Słowacja sprowadzi swój deficyt do poziomu 3 proc. (4,3 proc. rok temu), Ho- landia do 3,6 proc. (4,1 proc. w 2012 r.), Grecja do 3,8 proc. (z 10 proc.), zaś Francja do 3,9 proc. (4,8 proc. w 2012 r.). „….(źródło )
Janusz Szewczak „ idea powołania komisji śledczej, która miała by zbadać stan finansów publicznych, jest jak najbardziej uzasadniona.PiS zgłosił pomysł skontrolowania kreatywnej księgowości naszego „sztukmistrza z Londynu”, czyli ministra finansów, i jest to pomysł trafny.
Przypomnijmy, ze te cuda wokół finansów publicznych dzieją się właściwie od sześciu lat, od momentu, kiedy ster w ministerstwie na Świętokrzyskiej przejął Jan Vincent Rostowski. Bo co najmniej kuriozalnym wydawało się powołanie na ministra finansów Polski, obywatela brytyjskiego, który nie ma ani polskiego NIP-u, ani PESEL-u i jest dodatkowo zadłużony w brytyjskich bankach. Tę kwestię, kto był promotorem powołania takiej osoby, należałoby wyjaśnić”….(więcej )
2011 rok . Ziemkiewicz „Ale też sukces, jakim jest zachowywanie popularności przez trzy lata kosztem wielkiego picu, mnożenia długów i odkładania na wieczne nigdy problemów, które już dawno powinny być załatwione, ma swoją cenę. Tą ceną będzie, tak jak było w przypadku Gierka, nagła katastrofa. Myślę zresztą, że Donald Tusk już jest na to przygotowany i jego plan polega na tym, żeby pociągnąć jeszcze rok–dwa w tym picu, a potem przeskoczyć na jakieś unijne synekury i zostawić za sobą walący się gmach. Myślę, że mu się to nie uda i jestem głęboko przekonany, że Tusk będzie pierwszym premierem w historii Polski, który po zakończeniu kadencji znajdzie się w więzieniu.
– Naprawdę Pan tak myśli?
Tomasz Sakiewicz o Rostowskim „ Minister napisał w swoim oświadczeniu, że jest profesorem ekonomii na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim w Budapeszcie, „założonym i obdarzonym dotacją założycielską przez George’a Sorosa”. W Europie i na świecie toczą się od dłuższego czasu makroekonomiczne gry spekulacyjne na walutach obcych państw. Jak podała AFP, Węgierski Nadzór Finansowy ustalił, że fundusz Sorosa 9 października ub. roku „usiłował wygenerować fałszywe lub mylne sygnały w odniesieniu do rozmiarów podaży, popytu oraz ceny akcji banku, dokonując ich krótkiej sprzedaży. Transakcja spowodowała spadek kursu OTP o 14 procent w ostatnich 30 minutach sesji”. Następnego dnia premier Węgier Ferenc Gyurcsany oświadczył, że załamanie notowań największego krajowego banku było częścią szerszego ataku na węgierski rynek pieniężny i kapitałowy. Jeszcze w październiku bank centralny Węgier podwyższył główną stopę procentową do najwyższego poziomu w całej Unii Europejskiej, aby bronić forinta przed dalszym spadkiem. Jednocześnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy udzielił pożyczki Budapesztowi w celu ochrony finansów krajowych przed krachem spowodowanym masową wyprzedażą aktywów przez inwestorów. Soros, założyciel i prezes Soros Fund Management, w wydanym komunikacie wyraził „głęboki żal z powodu operacji przeprowadzonej przez jego fundusz”. Zapewnił także o gotowości do współpracy z węgierskim nadzorem. „…(więcej )
—–
Mój komentarz
Komisja śledcza „afery Rostowskiego „ byłaby przełomem dla Polaków w zrozumieniu mechanizmów realnej władzy. Bo Tusk nie rządzi . Jest jedynie figurantem i klakierem Rostowskiego. Role Tuska najlepiej widać jeśli przyjrzymy się drugiej osobie w rządzie Tuska , która znalazła się tam nie wiadomo dlaczego i z czyjego namaszczenia . Chodzi o Sikorskiego . Sikorskie jednego dnia jest ministrem o jawnie antyrosyjskim , antyniemieckim i anty lewicowym nastawieniu ( słynne porównanie gazociągu morskiego do paktu Ribbentrop Mołotow ) , aby drugiego dnia zostać kluczowym ministrem spraw zagranicznych w rządzie Tuska o wyjątkowym serwilizmie w stosunku do Niemiec i Rosji. O co tu chodzi. ?Tusk nie miał nikogo innego na to miejsce . Ci którzy stoją za Sikorskim raczej marionetce mieniącej się szefem rządu nie zostawili wyboru. O mało co Sikorski nie został prezydentem Polski . Rostowski to człowiek lichwiarstwa i utrzymanek na garnuszku Sorosa , dlatego nie powinno dziwić że przekształca Polskę „długiem Tuska „ w ich podatkową kolonię ,że 40 milionów Polaków przekształca w nowożytne chłopstwo pańszczyźniane rodów lichwiarskich .
Komisja śledcza jest potrzebna, , bo wszystko wskazuje na to ,że Rostowski działa w przestępczym spisku . W wypadku Rostowskiego , gdyby okazało się ,że rzeczywiście zadłużanie Polski i Polaków miało charakter spisku , a polecania były wydawana z zagranicy to kwalifikowałoby się to jako zdrada stanu i szpiegostwo , a wtedy kto wie co czeka Rostowskiego ….., czy nie skończy się na żądaniu ekstradycji i więzieniu
W każdym razie świadomość konieczności powołania komisje śledczej do sprawy afery z powołaniem go na stanowisko ministra i jego działalności jest coraz powszechniejsza .
video „PiS chce komisji śledczej ws. Rostowskiego (TVP Info, 23.07.2013) „
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „