Kaczyński walczy o lepszą sprawiedliwą Polskę, Tusk o własną bezkarność

Trudno rozstrzygnąć, jak potoczą się losy wyborów i tego co będzie później.

Priorytety obu głównych kandydatów do zwycięstwa określiłem w tytule.

Kaczyński nie musi wygrać, jeśli wygra to myślę, że z korzyścią dla wszystkich, bo tylko on może przerwać tą degrengoladę i upadek państwa z jakim mamy obecnie do czynienie, w skutek oddania na cztery lata władzy w ręce chłopców z podwórka robiących tylko szwindle i grających w gałę.

Tusk nie ma wyjścia. Dla niego alternatywa nie istnieje. Jeśli przegra zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, także karnej.Zaczną się niewygodne pytania, których stara się unikać, jak ognia i rozliczenie za stan państwa po czerech latach jego rządów.
 

Dla niego to gra o życie, więc nie ma co spodziewać się , że będzie przebierał w środkach, czy używał demokratycznych metod. Nie wykluczam także sfałszowania wyborów, gdyby wynik nie był  korzystny.

Ostatni klip PO, gdzie staruszka stojąca nad grobem napieprza torebką młodego bezradnego leminga pokazuje styl i metody, jakimi Platforma chce wygrać.  Aż dziw bierze, że po takie środki sięgają mając tak dużą, jak pokazuje Grupa Trzymająca Sondaże, przewagę tuż przed wyborami.

Wracając do staruszki z klipu, o ile zdjęcia są autentyczne, to jej zajadłość i wściekłość w stosunku do tego leminga (prawdopodobnie wnuczka) można tłumaczyć tylko odwetem za schowanie dowodu w poprzednich  wyborach i powierzenie losu kraju w ręce tak nieodpowiedzialnych ludzi.
Za to powinno się nienawidzić do grobowej deski.