– Polska potrzebuje nowej konstytucji – ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas sobotniej konferencji poświęconej 15-leciu polskiej ustawy zasadniczej. Informacje podał portal tvn24.pl.
W jego ocenie są przesłanki, by w obecnej kadencji parlamentu wrócić do kwestii zmiany konstytucji.
Według prezesa PiS świadczy o tym sytuacja Polski w Unii Europejskiej i zmiany zachodzące we wspólnocie, które "trzeba oceniać negatywnie". – To, co zdarzyło się przeszło 23 lata temu, to powstał system, który prof. Jadwiga Staniszkis określiła jako postkomunizm. Ten system jest często przeze mnie porównywany do worka kamieni na plecach kogoś, kto wspina się pod górę. Mógłby iść znacznie szybciej i z mniejszym wysiłkiem, gdyby ten worek odrzucić – powiedział Kaczyński.
Jego zdaniem "Polska potrzebuje innej konstytucji, potrzebuje nowej konstytucji, a niezwykle zacięta obrona dziś obowiązującej ustawy zasadniczej nawet wobec niewielkich zmian jest charakterystyczna. To jest obrona przed tym, by nie wykonano jakiegokolwiek wyłomu – mówił prezes PiS.
To wymaga odwagi
Jak dodał, jest to system antyrozwojowy, który został spetryfikowany przez obecnie obowiązującą konstytucję. W jego ocenie usytuowanie władzy wykonawczej w ustawie zasadniczej uniemożliwia m.in. zmianę tego systemu, a kształt konstytucji "utrudnia realizację części praw obywateli". Kaczyński przekonywał, że Polska potrzebuje nowej konstytucji. – Musimy tego dokonać – podkreślił.
– Choćby poprzez specyficzny kształt władzy wykonawczej. Choćby poprzez konstytucyjne gwarancje dla różnych negatywnych cech tego systemu, jak choćby korporacjonizacja społeczeństwa – mówił Kaczyński. Ponadto – jak zauważył prezes PiS – konstytucja z jednej strony nadaje obywatelom prawa, a z drugiej strony utrudnia ich realizację. – Czyli pewna część konstytucji z natury rzeczy staje się fikcją – uważa Kaczyński. Jego zdaniem, podjęcie prac nad zmianą konstytucji "wydaje się obecnie oczywistością, ale z drugiej strony wymaga odwagi".
Trzeba powołać komisję
Z kolei Kazimierz Ujazdowski zapowiedział, że jego klub zaproponuje innym klubom powołanie w Sejmie i w Senacie komisji nadzwyczajnych, które zajmą się zmianami w konstytucji. Jak mówił, te komisje miałyby w ciągu sześciu miesięcy wypracować zgodę ws. "minimum dobrych zmian w konstytucji". – Jeśli nie będzie na to zgody, przymierzymy się do zgłoszenia własnego projektu legislacyjnego. Liczymy na poważny stosunek wszystkich klubów i zaraz po świętach Wielkiej Nocy zgłosimy taki pomysł – zapowiedział Ujazdowski.
Obowiązująca konstytucja została uchwalona 2 kwietnia 1997 roku przez Zgromadzenie Narodowe, a w maju tego samego roku zatwierdzona w ogólnonarodowym referendum. Weszła w życie w październiku 1997 roku. Składa się z preambuły i 13 rozdziałów.
(www.tvn24.pl)
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."