Judasz podpowiada, jak głosować

Chuligaństwo stadionowych miłośników Jarosława Kaczyńskiego jest faktem. Bojkotując wybory, toruje się im drogę do władzy" (a to ciekawe na jakiej podstawie takie wnioski, kibice nigdy nie deklarowali, że kochają Jarosława, za to pokazywali, że nienawidzą Donalda, a to nie jest to samo. Jeśli ktoś pcha ich na siłę w ramiona Kaczyńskiego, to już jego sprawa, oby potem nie żałował).

Kto jest autorem tych słów niech na razie pozostanie tajemnicą. Jest to osobnik znany z wyjątkowej szkodliwości i podłości, który nigdy nie wahał się przed użyciem manipulacji i fałszywego oszczerstwa.
  Zastanówmy się chwilę nad ich sensem.

Pierwsze zdanie "boję się…", dlaczego autor boi się tego, czyżby miał na uwadze los tych młodych ludzi, którzy nie pójdą glosować? Jeśli ktoś miał przez chwilę wątpliwości, to rozwiewa je jedno z kolejnych "zanim wyjedziesz idź do urny, aby zablokować powrót Kaczyńskiego" (czyli tego, którego ja nie lubię, wyjaśniło się o czyje dobro chodzi).

Anegdota o 18 latku, który musi wyjechać, bo nie ma tu w kraju pracy i zemści z tego powodu na Kaczora, jest też właściwa temu autorowi. Nie wspomina on ani słowem o tym, że za tą sytuację odpowiada całkowicie ten, na ktorego on poleca głosować, czyli Tusk i jego czteroletnie rządy.
I jeszcze ten potwór ziejący jadem.
 Sprawdzony numer, autor wie, jak często był oskarżany o to właśnie, że to on zieje jadem i wie, jak to boli.