Bez kategorii
Like

Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi Poniżej przedstawiam fragment korespondencji Grupy LIGHTOFHOPE.INFO

20/11/2011
535 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

„Mariusz jest naszym podopiecznym od przeszło roku. Aktywnie
pomagaliśmy mu jako grupa 'Life of Hope’, organizując zbiórki
pieniędzy

0


 

Warszawa, dnia 6 listopada 2011 r.
Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi
Poniżej przedstawiam fragment korespondencji Grupy LIGHTOFHOPE.INFO
otrzymanej z poczty:
Paul.jeziorski@lightofhope.info
" Jeżeli dowiemy się czegoś konkretniejszego, postaram się dać Panu
znać.
Tak jak np.: w reportażu z telewizji publicznej (który – jak przypuszczam
– Pan wystawił na youtube.com) mowa jest o 80 tys. euro, które już
uzbierano i że jeszcze potrzeba 3 razy tyle. Nie uzbierano ok. 80 tys.,
tylko grubo ponad 120 tys. euro. To takie 'drobne
niedoinformowanie’, tylko 40 tys. euro… Oczywiście może to być
faktycznie jakieś niedomówienie, ale proponuję się temu dalej
przyglądać
I zgodnie z Pana sugestią przyglądam się i sprawdzam, gdzie są te
pieniądze. Czyli: mówisz i masz.
Poniżej info z blogu Grupy LIGHTOFHOPE.INFO o zbiórce pieniędzy przez
tę Grupę.
"Mariusz jest naszym podopiecznym od przeszło roku. Aktywnie
pomagaliśmy mu jako grupa 'Life of Hope’, organizując zbiórki
pieniędzy, które były przekazywane na konta fundacji, które opiekowały
się w sposób finansowy Mariuszem, czyli Fundacja Gajusz z Polski i
Fundacja Herzkind z Niemiec…"
Jak wynika z powyższej treści, Grupa insynuuje zniknięcie pieniędzy
przeznaczonych dla Mariusza Stępniaka? Mogę jedynie wywnioskować, że
zagubienie pieniędzy leży po stronie którejś z Fundacji- tak wygląda
ocena LIGHTOFHOPE.INFO. Mam zupełnie inne zdanie i przedstawię moją
opinię na ten temat. Ś. P. Angelika Żelazko przed odejściem do Domu
Pana martwiła się o innych ludzi, co przełożyło się na Jej ostatnią
wolę, jaką powierzyła do zrealizowania swoim Rodzicom. Tu chylę nisko
głowę i oddaję wielki szacunek Angelice za Jej wielkie serce i
wrażliwość dla innych w obliczu Swojej śmierci. Na stronie Angeliki
Żelazko
http://angelikazelazko.blogspot.com został zawieszony
poniżej przedstawiony dokument:
http://1.bp.blogspot.com/-maoSjKsdr3I/TjmMomThnwI/AAAAAAAAApw/hIF9hq9uRWc/s1600/Obraz+003+rozliczenie2.jpg
Rozliczenie:
http://2.bp.blogspot.com/-I89j5pshF14/TjmMZy8rsWI/AAAAAAAAAps/_4krgoUJwt0/s1600/Obraz+002rozliczenie.jpg
Wiem, że Rodzice Ś. P. Angeliki zrealizowali Jej wolę i bardzo im za to
dziękuję. Z treści dokumentu wynika, że jednym z obdarowanych jest
Mariusz Stępniak. Jak wieść gminna niesie, kwota darowizny na Mariusza
wynosi 20 tyś. Euro. Pieniądze te powinny być przekazane na konto jednej
z Fundacji z Polski lub Niemiec. W dokumencie Państwa Żelazków jest mowa
o Fundacji Izy S., z tego, co wiem, Iza S. nie ma żadnej legalnie
działającej Fundacji lub Stowarzyszenia. Może ktoś sugerował, że
Grupa LIGHTOFHOPE.INFO jest Fundacją lub Stowarzyszeniem. LIGHTOFHOPE.INFO
nie posiada osobowości prawnej i jako taka nie działa w zakreślonych
prawem przepisach obejmujących zasady działania Fundacji i Stowarzyszeń.
Grupa ta jest grupą ludzi skupioną wokół Izy S. i Iwony W.,
działających według zasady: kto nie z nami, ten przeciw nam. Wychodzą
pewnie z założenia, że nikt i nic nie będzie ich pouczać- to moja
ocena. Grupa ta na swojej stronie przebąkuję, że będzie niedługo
zarejestrowana, jako podmiot prawny, czyli Fundacja o nazwie: Life Savers
http://www.lifesaversblog.com ale póki, co, w
znaczeniu prawnym są tylko osobami fizycznymi. Wiadomo, że Rodzice Ś. P.
Angeliki przekazali pieniądze do tej Grupy i ślad po pieniądzach
zaginął. Pieniędzy nie ma na koncie Fundacji Niemieckiej
http://www.herzstiftung.de/ i Fundacji Polskiejhttp://www.gajusz.org.pl/ i tak nasuwa mi się
podstawowe pytanie, gdzie są pieniądze przeznaczone dla Mariuszka
Stępniaka? Grupa LIGHTOFHOPE.INFO mogła po każdym moim materiale zabrać
głos i przedstawić sprostowanie do mojego tekstu, ale pomimo znajomości
moich skrzynek e- mailowych do dziś nie wypowiedzieli się. Może ten
materiał spowoduje ich aktywność?
Antycypując mogę stwierdzić, że pieniądze mające wpłynąć na rzecz
Mariusza mogą zasilić nowy twór tej Grupy i posłużyć, jako kapitał
początkowy zarejestrowanej Fundacji:
http://www.lifesaversblog.com Wszystko zależy od
zapisów w Statucie lub Regulaminie tej Fundacji. Można wprowadzić taki
zapis: pieniądze przekazane na obdarowanego a nieprzekazane w ciągu np. 6
miesięcy na cel wskazany w Darowiźnie zostają PRZEZNACZONE na cele
Statutowe Fundacji, CO KOLWIEK TO ZNACZY. Jak obdarowany może odebrać
pieniądze, skoro nie wie gdzie one są?
O tym pięknym darze Ś. P. Angeliki dowiedziałem się kilka miesięcy
temu i bardzo mnie ucieszyła ta informacja. Teraz tym bardziej sprawa się
pojawia ponownie, bowiem Mariuszek jest po transplantacji serca a sprawy
związane z kosztami zabiegu nie są jeszcze definitywnie wyjaśnione i
zamknięte. Pieniądze te znajdowałyby się na koncie którejś z Fundacji
i była by pewność, że są dostępne w każdej chwili. Gdyby się
szczęśliwie okazało, że całość zabiegu zostanie pokryte przez
Niemiecką Kasę Chorych lub Polski Narodowy Fundusz Zdrowia, to pieniądze
zostałyby dla Mariuszka na koncie jednej z Fundacji. Proszę pamiętać,
że Mariuszek choruje jeszcze na drugą śmiertelną chorobę-
mukowiscydozę  http://pl.wikipedia.org/wiki/Mukowiscydoza. Przed
całkowitym wyzdrowieniem Mariuszka jeszcze przeszczep płuc i związane z
tym zabiegiem koszty. Gdyby się wszystko udało zapłacić, to nawet gdyby
pieniądze zostały na koncie Fundacji, to jest pewność, że te
pieniądze posłużą pomocy innym potrzebującym dzieciom.
Publicznie stawiam pytanie Grupie LIGHTOFHOPE.INFO, gdzie są pieniądze
przeznaczone dla Mariusza Stępniaka a przekazane przez Rodziców Ś.P.
Angeliki Żelazko zgodnie z Jej ostatnią wolą??? Czy Grupa
LIGHTOFHOPE.INFO potrafi tylko szkalować nie uległych im ludzi i
organizacje za ich plecami?
Czekam na oficjalne stanowisko Grupy LIGHTOFHOPE.INFO pod znanym im
adresem, dotychczasowe milczenie tej Grupy jest dla mnie jednoznaczne.

O Lightofhope.info jest głośno także:http://wyborcza.pl/1,76842,7676302,Chinski_cud.html ihttp://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/magazyn-ekspresu-reporterow/wideo/chinski-cud/1497263?start_rec=288

Adamiak Andrzej

 
0

Alfred Rosłoń

Pragne Panstwa zainteresowac jasnymi i ciemnymi stronami dzialan podziemnej struktury SOLIDARNOsCI - Miedzyzakladowego Komitetu Koordynacyjnego „wola”. Moim celem jest, niedopuszczenie do zaklamywania niedawnej historii z lat 1982 - 1989

346 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758