Chciałam podzielić się z Wami kilkoma migawkami z mojego aparatu. Przez chwilę czułam się, jakby ożyła Polska moich dziadków, Polska, o której (kiedy słuchałam ich opowieści) i ja marzyłam.
Widziałam godnych, pewnych siebie ludzi z podniesionymi głowami, a nie oszołomów i idiotów, o których cały czas chrzanią media głównego nurtu.
Widziałam ludzi, którzy mają odwagę mówić prawdę i wierzą, że ta prawda kiedyś zwycięży.
Czułam się dobrze wśród nich. Bardzo dobrze.
Mimo, że moich rówieśników nie było zbyt wielu, i że tak naprawdę nikogo z imienia i nazwiska nie znałam.
A poznać bym chciała.
Czułam się… jak u siebie, w Polsce.
Dziękuję Wam!
PS: zapraszam na stronę mojego bloga fotograficznego na Facebooku:
www.facebook.com/pages/Eyesights-Ma%C5%82gorzata-Rybakowska-photography/170758466378737