Bez kategorii
Like

Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył, no – trochem świństwa od siebie dołożył.

18/10/2011
452 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Minister Kwiatkowski chwali się naszymi komornikami.

0


 

Czytam właśnie sprawozdanie z konferencji „Komornik sądowy w Unii Europejskiej” i włos mi się jeży na głowie co ten minister od siedmiu boleści wygaduje? Do komorników sądowych wpływa coraz większa liczba spraw. W 2008r. wpłynęło 1.912.792 sprawy, w 2009 r. już ponad 2.503.400, a w 2010 r. ponad 3.205.000 spraw. Do jednego komornika sądowego w 2010 r. wpłynęło aż 3.722 sprawy.” Minister chwali się sprawną i skuteczna egzekucją sądową, która, według niego, wpływa bezpośrednio na stabilność i rozwój zarówno małych jak i dużych firm.

Panu ministrowi coś się chyba poprzestawiało w klapkach albo za dużo gorzały po wygranych wyborach i w głowie jeszcze szumi. Czym się tu chwalić ? Że biedy przybywa, że obywateli nie stać na regulowanie podstawowych zobowiązań, że wystarczy aby jeden kontrahent nie zapłacił na czas drugiemu kontrahentowi i domino zadłużenia przewraca firmy, … ? W kraju, gdzie spada liczba zatrudnionych, spada liczba urodzeń, spada wartość nabywcza pieniądza, … rośnie za to bieda, rosną długi w tym zadłużenie państwa, rosną firmy żerujące na ludzkim nieszczęściu a minister chwali się że rośnie liczba egzekucji komorniczych. To jest jakieś chore. Tu nie ma powodu do domu, tu jest Wolanie o pomstę do nieba. Obywatele ubożeją i nie mają środków na podstawowy byt, firmy nie mają środków na opłacenie danin dla państwa i na takich ludzi trzeba nasyłać komorników bo państwo nie wypracowało cywilizowanych metod rozwiązywania nabrzmiałych spraw.

Kwiatkowski snuje dalsze plany, porównując przy tym nasz system egzekucji do systemów panujących w innych krajach Unii. Zapomniał biedaczek, że w Unii nie ma tak barbarzyńskiego prawa jak w naszym grajdołku. W Unii obywatel który popadł w długi ma możliwość mediacji z wierzycielem, możliwość ogłoszenia upadłości na cywilizowanych zasadach, komornik to ostateczność a i tak dłużnikowi pozostaje na tzw. „życie” kwota za którą jest w stanie naprawdę przeżyć a jednocześnie spłacić zadłużenie i nie jest zmuszony uciekać do szarej strefy aby przeżyć. Przedsiębiorca w Unii odpowiada majątkiem założonej firmy a nie osobistym jak w Polsce, przedsiębiorca unijny daninę do państwa odprowadza od pieniędzy zarobionych. W Polsce niestety trzeba płacić przymusowe ZUS-y, podatki i inne bez względu na dochód.

Od chwili wejścia w życie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji do 2007 r. tj. przez okres 10 lat liczba komorników sądowych zwiększyła się jedynie o 70 komorników. W okresie ostatnich prawie czterech lat liczba komorników zwiększyła się o 274. W samym tylko 2011 r. Minister Sprawiedliwości utworzył 116 nowych stanowisk komorników sądowych. Stanowiska te są obecnie obsadzane. Aktualnie działa 926 komorników sądowych.”

Minister udaje głupiego i nie widzi że gros spraw do komorników trafia z firm windykacyjnych, gdzie nakazy zapłaty nadawany jest w e-sądach jak nadanie listu na poczcie, przywalenie stemplem i gotowe. Nie ma w naszym państwie informacji prawnej dla mas, nie edukuje się prawnie obywatela a koszty porady prawnej czy usługi prawnej są bardzo często poza możliwościami zwykłego „zjadacza chleba”. Nawał spraw w sądach i u komorników wynika z faktu, że nie istnieje instytucja przedawnienia długu z urzędu a jedynie na wniosek strony dopiero przed sądem. Obywatele tego nie wiedzą i spłacają długi przymuszeni przez komorników albo zastraszeni przez windykatorów, które wierzyciel nie kwapił się odzyskać w ustawowym terminie bo wolał odczekać odpowiednio długo aby „napompować” dług odsetkami. Klientem komornika można się stać nie będąc nigdy dłużnikiem, takich spraw jest naprawdę bardzo dużo. W opinii publicznej nie funkcjonuje przekonanie o dziedziczeniu długu, o pomyłce sądowej, bankowej czy jakiejkolwiek innej, która to pomyłka bez pomocy prawnika często jest nie do odkręcenia, długi są często konsekwencją choroby w rodzinie, utraty źródła utrzymania, …. U nas pokutuje pełne przekonanie że dłużnik to patologia, alkoholizm, oszustwo czy wprost wynik konfliktu z prawem.

Zamiast szukać procedur pozwalających dłużnikom i rzekomym dłużnikom powrócić do normalnego życia aby byli użyteczni dla siebie i dla państwa, Kwiatkowski przygotował zmiany w procedurze cywilnej, które mają na celu jeszcze szybszą i skuteczniejszą egzekucję. „W ostatnim czasie Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało także zmiany procedury cywilnej, w tym egzekucji sądowej, które powinny zmniejszyć formalizm czynności sądowych. Proces cywilny, także w sprawach gospodarczych, powinien być łatwiejszy i szybszy – dodał.”

Ciekawe jest, kiedy ten nabrzmiały wrzód egzekucyjny pęknie ? Może by tak nasłać komorników na rząd, niech spłaca skoro nas wszystkich tak zadłużył ?

 

0

Schoppenka

"www.nadziejazadluzonych.pl "Prawdziwa sprawiedliwoscia jest przezyc to, co sie uczynilo innym." Arystoteles"

36 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758