Jestem ,,faszystką,,

Ja i moi rodacy w państwie polskim, chcemy świętować odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 roku. To ja jestem suwerenem w tym państwie. Nie jestem mniejszością narodową, jestem Polką w polskim państwie.

No cóż, ponieważ za miłość do mojej Ojczyzny – Polski, za patriotyzm, za prawo do świętowania polskich świąt narodowych trzeba płacić i gdy mam być uznana za faszystkę, przez otumanionych ludzi, często moich niegdysiejszych "przyjaciół" – niech tak będzie. Nazywajcie mnie i mnie podobnych ,,faszystami,,. To nie zmienia jednak faktu, że faszystami to wy jesteście.