Nareszcie wszystko jasne. Bez owijania w bawełnę, bez mydlenia oczu pięknymi słówkami:
„Rzeczpospolita jest prywatną własnością”.
Sprywatyzowana ojczyzna
Rozdaliśmy ojczyznę z sarmacką hojnością
więc się nie dziwmy butnym słowom różnych drani,
że jest Rzeczpospolita prywatną własnością
i może nas burek z Kaszub pognać z tej Tuskanii.