Bez kategorii
Like

JEDNOSTRONICOWY ŚWISTEK BYŁ PODSTAWĄ OPTYMIZMU TEPCO W OCENIE WYSOKOŚCI SPODZIEWANEGO TSUNAMI

29/05/2011
466 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Z obliczeń wynikało, iż tsunami w Fukushima 1 nie przekroczy 5,7 m wysokości. Elektrownia została zbudowana w 1971 roku i od owego czasu nigdy nie zmieniono założonych wysokości spodziewanego tsunami.

0



Kontrola Nuclear and Industrial Safety Agency nie zakwestionowała jednostronicowego dokumentu TEPCO oceniającego zabezpieczenie elektrowni jądrowych Fukushima 1 i Fukushima 2 przed tsunami.

 

Kontrola nuklerarna uważała, że reaktory w elektrowni atomowej Fukushima 1 były zabezpieczone przed najwyższą możliwą falą tsunami, jaką mogło wywołać trzęsienie ziemi. Dane, na których bazowali, zawarte były na pojedyńczej kartce papieru, który to dokument otrzymali od TEPCO  prawie dziesięć lat temu.

 

Dokument ten wystawiony 19 grudnia 2001 wykluczał możliwość zaistnienia tsunami na tyle dużego, aby mogło uszkodzić elektrownie. Na pojedyńczej kartce ujęto skąpe dane, które miałyby potwierdzać ten wniosek. Jak wiemy, okazał się on nad wyraz optymistyczny.

 

Kontrolerzy Nuclear and Industrial Safety Agency poprosili w 2001 roku kierownictwo elektrowni atomowej Fukushima 1 o ocenę zabezpieczenia przed trzęsieniem ziemi i tsunami. Otrzymana odpowiedź zawarta na pojedyńczej kartce i zawierająca skąpe dane nie spowodowała jednak żadania weryfikacji danych, czy dostarczenia dodatkowych dokumentów.

 

– To wszystko, cośmy dostali – mówi Masaru Kobayashi, obecny przewodniczący sekcji trzęsień ziemi w NISA. – A nawet tych danych nie sprawdziliśmy.

 

Memo jest w języku japonskim. Zawiera kilka liczb, trochę tekstu i maleńką mapkę Japonii, na której zaznaczono, gdzie miały miejsce trzęsienia ziemi. TEPCO uwzględniło tylko pięć trzęsień ziemi o sile od 8,0 do 8,6 na północnym wschodzie kraju oraz trzęsienie ziemi o sile 9,5 na Pacyfiku w pobliżu Chile, jako przykłady trzęsień ziemi wywołujących tsunami.

 

W ciągu następnych dziewięciu lat, pomimo znacznego zaawansowania wiedzy o trzęsieniach ziemi i tsunami, dokument pokrywał się tylko kurzem i nigdy nie został zmodyfikowany.

 

Kiedy TEPCO w zeszłym roku ponownie kontrolowało zabezpieczenie przed tsunami, wnioski pozostały niezmienione. Tsunami nie docierało do elektrowni atomowej w żadnym z przewidzianych scenariuszy.

 

– Całkowicie zlekceważyli naturę – mówi emerytowany profesor Katsuhiko Ishibashi, który niegdyś zasiadał w rządowej radzie do spraw bezpieczeństwa atomowego.

 

Olbrzymie tsunami wywołane przez trzęsienie ziemi o sile 9,0 11 marca zniszczyło generatory zasilające systemy chłodzące reaktorów, na skutek czego pręty paliwowe w trzech reaktorach stopiły się. Jest to największa katastrofa nuklearna od Czarnobyla. I wciąż nie wiadomo, czy i kiedy uda się ustabilizować reaktory.

 

Problemem nie były braki wiedzy w 2001 roku. Problem stanowiło nie branie pod uwagę przez TEPCO i kontrolerów NISA czynnika ryzyka.

 

– Sprawą podstawową było przygotowanie się na to, co mogło się zdarzyć, nawet jeśli prawdopodobieństwo tego zdarzenia było minimalne – mówi Katsuhiko Ishibashi.

Prośba Nuclear and Industrial Safety Agency o ocenę zabezpieczenia w razie tsunami nie była obwarowana prawem, czyli zasadniczo TEPCO odpowiedziało na nią z własnej woli.

 

Ocena była zatytułowana “ Ocena skutków tsunami wobec elektrowni jądrowych Fukushima nr 1 i nr 2 w nawiązaniu do wytycznych Stowarzyszenia Japońskich Inżynierów”

 

TEPCO oświadczyło, że podług użytych parametrów, z obliczeń wynikało, iż tsunami w Fukushima 1 nie przekroczy 5,7 m wysokości.

 

Tymczasem tsunami 11 marca osiągneło wysokośc 14 m ponad poziom morza.

 

Główną przyczyną zaniżonego obliczenia było założenie, że największe trzęsienie, jakie może wywołać najbliższy uskok tektoniczny, nie przekroczy magnitudy 8,6.

Tymczasem 11 marca siła trzęsienia ziemi wyniosła 9,0, co oznacza, że było czterokrotnie silniejsze, niż zakładano.

 

Dokument bazował na wytycznych ocen maksymalnej wysokości tsuami napisanych przez Japońskie Stowarzyszenie Inżynierów. Te wytyczne zostały opublikowane dopiero w 2002 roku, lecz TEPCO miał do nich dostęp wcześniej.

.

W ciągu następnych dziesięciu lat badania wykazały, że ogromne tsunami już uderzyło w północno-wschodnią Japonię. Tzw.tsunami Jogan z 869 roku weszło daleko w głąb lądu dokładnie w pobliżu elektrowni jądrowej Fukushima 1.

 

Inne badania udowodniły, że płyty tektoniczne, które się wówczas uaktywniły, były zablokowane, więc wywołały olbrzymie trzęsienie ziemi, podobne temu, jakie nastąpiło 11 marca.

 

Elektrownia jądrowa Fukushima 1 została zbudowana w 1971 roku i od owego czasu nigdy nie zmieniono założonych wysokości spodziewanego tsunami.

 

opracowane na podstawie:

http://search.japantimes.co.jp/cgi-bin/nn20110529a1.html

 


 

 


 

0

sigma

188 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758