Ten oktostych powstał rok temu podczas kampanii prezydenckiej ale wydaje się, że jest wciąż aktualny.
Don Kichot
Jarosławowi Kaczyńskiemu
Ziemią jałową, ziemią obcą,
Don Kichot na swej szkapie kroczy.
Już nie chce wal Już nie chce walczyć z wiatrakami,
Głowę pochylił, zamknął oczy.
Lecz zewsząd słyszy: „Walczyć musisz!”
Tłum żądny krwi cele wyznacza.
I wciąż wiatraki p I wciąż wiatraki przed nim stawia
Sługa sumienie – Sancho Pancha.
Ten oktostych powstał rok temu podczas kampanii prezydenckiej ale wydaje się, że jest wciąż aktualny.
Don Kichot
Jarosławowi Kaczyńskiemu
Ziemią jałową, ziemią obcą,
Don Kichot na swej szkapie kroczy.
Już nie chce wal Już nie chce walczyć z wiatrakami,
Głowę pochylił, zamknął oczy.
Lecz zewsząd słyszy: „Walczyć musisz!”
Tłum żądny krwi cele wyznacza.
I wciąż wiatraki p I wciąż wiatraki przed nim stawia
Sługa sumienie – Sancho Pancha.