Janusz Palikot – nowa forma władzy!
16/12/2011
538 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Jeśli tym, którzy po 10.04.2010 r, ujawnili swoje prawdziwe oblicze i rozpoczęli brudną politykę usłaną trupami i ich pomagierom koalicyjnym krzyż ogranicza swobodę działania to, jaki czeka nas los pod skrzydłami Rządu, któremu krzyż przeszkadza.
Dziś w Sejmie Janusz Palikot swoimi słowami przekazał jak powinna wyglądać polityka.
„ Krzyż może wpływać na podejmowanie decyzji”.
Te słowa jasno określają sposób sprawowania władzy, ma to być władza silna, brutalna nielicząca się z opinią Polaków.
Na jakie decyzje może wpływać obecność krzyża w Sejmie?
Można przypuszczać, że na katolików i tych wszystkich posłów, którzy zmuszeni decyzjami swoich partii mieliby głosować wbrew własnemu sumieniu i przykazaniom boskim.
Dotychczasową politykę cechuje wierność partyjnej ideologii, dążeniom do władzy i osobistym korzyściom.
Jeśli tym, którzy po 10.04.2010 r, ujawnili swoje prawdziwe oblicze i rozpoczęli brudną politykę usłaną trupami i ich pomagierom koalicyjnym krzyż ogranicza swobodę działania to, jaki czeka nas los pod skrzydłami Rządu, któremu krzyż przeszkadza.
Newsweek.pl napisał:
Przez obecność symbolu chrześcijaństwa posłowie w Sejmie nie mogą się skupić na podejmowaniu roztropnych decyzji – oświadczył Janusz Palikot, który nie zaprzestaje walki o usunięcie krzyża z sali plenarnej.
Zawracanie kijem Wisły a cel jeden, rządy bez sumienia i uczuć z dążeniem do własnych osobistych korzyści i władzy.
Dziś władza jest tylko jedna, Platforma Obywatelska ma większość i przeciwstawianie się jej decyzji mija się z celem gdyż i tak nic to nie zmieni.
Sekciarska koalicja z PSL i cicha z Ruchem Palikota zapewnia bezgraniczną władzę.
Sądy i prawo działające na potrzeby władzy robią swoje i tu mamy koniec naszej demokracji.
Obecnie jawnie rezygnuje się z suwerenności i oddaje losy obywateli w obce ręce, obciąża każdego ogromnymi długami i odbiera możliwości zarobkowania.
Jak mamy spłacić własne długi a jak cudze o wiele większe?
Bez miejsc pracy i godziwych zarobków jesteśmy skazania na nędzę i śmierć.
Tu mamy wytłumaczenie usuwania symboli religijnych w dążeniu do osiągnięcia tego celu.