Jakiego kraju to minister?

Sami swoi, czyli spotkanie szefów MSZ

W Polsce z roboczą wizytą przebywa szef izraelskiego MSZ, Awigdor Lieberman.

Ledwo Lieberman wyłuszczył, że od Europy Izrael oczekuje „realnych decyzji” w sprawie sankcji wobec Iranu, a już mu Radosław „Radek” Sikorski wtóruje: należy zniechęcać Iran „perswazją, ale i pod naciskiem, by zaprzestał prób uzyskania broni atomowej”.

Nie wiem – śmiać się, czy płakać? Bo to jak zagadka z serii „wytęż wzrok i znajdź X szczegółów, którymi różnią się…” Tylko że czy się człowiek śmieje (do łez), czy płacze (ze śmiechu) – to różnicy, bynajmniej nie z powodu łez, dostrzec nie może.  

www.tvpparlament.pl
www.tvn24.pl

Na marginesie cytat z Josepha Pudera: "Polska, ze swoją długą historią antysemityzmu stała się, o ironio, jednym z najbliższych sprzymierzeńców [Izraela] w Europie i stoi na pozycji udzielania wsparcia narodowi żydowskiemu przez promowanie w Unii stanowiska Izraela."
Pozdrawiam Polaków!