Jakie władze – taki zamachowiec
20/11/2012
477 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
Działania filmowego gangu Olsena, to w porównaniu do działań służb 3 RP – Mensa.
Trochu straszno, trochu smieszno się porobiło. Groteska lepsza niż u Mrożka czy Yonescu. Swojskiego Breivika se chłopaki z ABW znalazły. Swojski, dobry Breivik, pełnolitrażowy, radiomaryjny. Lepszy od orginału, bo z tytułem naukowym. Jego grupa terrorystyczna składała się z niego samego i kilku funkcjonariuszy ABW. Pełny profesjonalizm, nie to co samotny Breivik. ..
"Orły" z ABW długo grupę zamachowca rozpracowywali. Oj długo. Pierwsze próbne eksplozje pan zamachowiec – doktor, wykładowca z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, pokazał publicznie w internecie już 10 lat temu. "Naszym" asom wywiadu zajęło więc 10 lat wyśledzenie gostka, który na Naszej Klasie chwalił się wszystkim jakie potrafi zrobić buuum! Pełny sukces, niech żyją! Myślę że grupę tych geniuszy tajnych operacji jak nic na pniu wykupią CIA, KGB, GRU, MI5 i Mosad. Może nie w tej kolejności, ale gdy skala sukcesu grupy operacyjnej wyjdzie na światło dzienne, to kolejka do ABW już się zacznie ustawiać. Nic, tylko pozostało nam śledzić profile oficerów ABW na Naszej Klasie…
Pewnie trudno im było rozpracować tę grupę terrorystyczną, bo przytłaczającą większość tej grupy stanowili oni sami. A to musi być naprawdę trudne rozpracowywać samego siebie. Siedzi sobie taki oficer przed lustrem i próbuje zadać sobie podchwytliwe pytanie. I dziwi się strasznie, że zanim to podchwytliwe pytanie sobie zada, to już zna odpowiedź na podchwytliwe pytanie. To musiały być straszne katusze dla ofiarnych oficerów ABW. Nie dziwi zatem, że ściganie terrorysty chwalącego się pod swoim nazwiskiem, wszystkim chętnym wybuchami w internecie, nie było dla orłów "naszego" wywiadu takie proste. Zadając sobie podchwytliwe pytania, próbując śledzić i rozpracować samych siebie, nie mieli czasu na sprawdzanie internetu przez 10 lat, choć chodzą ohydne plotki po mieście, że oficerowie ABW nie potrafią nawet włączyć komputera. O zawiązaniu sznurówek też lepiej przy nich nie wspominać….
Na błyskawicznie zwołanej konferencji prasowej pokazano m.in kilka zdjęć – na jednym widniał pistolet, na innych telefony komórkowe, tablice rejestracyjne i stroje maskujące. Wynika z tego jasno, że ploty na mieście to czysta ludzka złośliwość. Oficerowie widzieli pistolet, wiedzą do czego służy. Co tam robiły telefony komórkowe, można się tylko domyślać. Albo i trudno się domyslać…
Pozostaje pytanie skąd prokuratura juz wie, że to były materiały wybuchowe, skoro niedawno twierdzili, ze na zbadanie trzeba minimum pół roku. Chyba, że chodzi o te wybuchy sprzed 10 lat. No tak, ale tamte wybuchłe juz raczej nie mogły służyć do planowania zamachu na "nasze" najlepsze we wszechświecie i okolicach – władze. Skąd prokuratura wie, że to materiały wybuchowe. Już od pół roku wiedzieli? I tak sobie cierpliwie czekali? Na co???
Zastanawia tez ilość 4 ton materiałów wybuchowych, które nasz zamachowiec zgromadził. Gdzie je trzymał? W łazience? Rektor uniwersytetu twierdzi, że na pewno nie na uczelni, bo nie ma tam tyle miejsca. To gdzie , w piwnicy? Na działce pracowniczej? W budzie dla psa? W karmniku dla jeleni?
oto co znaleźli w domu podejrzanego!
Jest to stary zasilacz sieciowy i dwie baterie R12. Ja już swój zasilacz wyrzuciłem na śmietnik, bo teraz ABW będzie zamykać wszystkich terrorystów, u których znajdą takie i inne zasilacze. Na bateriach pociągnę jeszcze pół godziny, a co potem to strach się bać…
Nie wiem dlaczego "orły" z ABW nie biorą pod uwagę umoczenia byłego już prezesa Pawlaka jako zamachowca. On miał powód, bo go Piechociński wybiedronił, a ilość nawozów sztucznych zgromadzonych przez jakby nie patrzeć, miastowego naukowca, zadziwia. U rolnika zadziwia mniej lub wcale. No i starszy sikawkowy miał motyw. Bo juz nie będzie mógł ustalać z Gazpromem najwyższych w Europie cen gazu. Dla następnych dwóch pokoleń Polaów…
Na koniec, póki baterie jeszcze naładowane, pytanie typu proste, rozwiązłe i oczywiste. Dlaczego zamachowca na prezydenta, premiera i rząd nazywa się publicznie antysemitą i nacjonalistą???