Jaki kraj, takie samobójstwa?

To oczywiście parafraza wypowiedzi Komorowskiego „Jaki prezydent taki zamach”. Sprawa tyczy się oczywiście incydentu z prokuratorem Przybył.

Po przeczytaniu wyznania prokuratora odnośnie powodów próby samobójstwa, i jednocześnie jej przyczyn / przebiegu nic mi się nie trzyma kupy. Oto garść moich spekulacji. Czy osoba która chce się zabić w geście sprzeciwu, nie zostawia wcześniej listu pożegnalnego, w którym tłumaczy tak drastyczne posunięcie? Prokurator mówi wprost :”Nie mogłem się pogodzić z bezpodstawnym atakiem, z zarzucaniem nam nieprawidłowego lub bezprawnego działania”No  więc gdzie jest list pożegnalny? Prokurator nie był pierwszym lepszym chłopcem na posyłki, wiedziałby, że jeśli chce uzyskać impakt to musi zostawić list, który uniemożliwi spekulacje i zepchnięcie jego samobójstwa do strefy spisków jak było w przypadku Leppera. Sam fakt że wybrał taki moment świadczy o tym że chciał aby było głośno a więc GDZIE JEST KRZYŻ tfu LIST? Takie niedopatrzenie i to u prokuratora wojskowego? Ktoś to kupuje?

Kolejna jego „niedoróbka” to sam sposób próby samobójstwa. Czy wierzycie w słowa wysokiego rangą wojskowego, że speszył go człowiek wchodzący do gabinetu dlatego przekręcił lufę pistoletu i przestrzelił sobie policzek? Olaboga – generał został uratowany przez medialną hienę, która przyszła poprawić kable do kamery? Służby zawsze miały „specyficzne” poczucie humoru.

A więc o co chodzi? Oczywiście większość z Was ma to już na końcu języka, ale to ja będę tym złym który to powie publicznie, cała akcja mogła być ustawką pod media, wyreżyserowanym numerem, gdzie wyasygnowano prokuratora do odstawienia szopki z przestrzeleniem sobie policzka. Pytanie tylko czy kamera TVNu była naumyślnie zostawiona by nagrać tą sytuacje ( operator mógł nic nie wiedzieć, miał polecenie by zostawić sprzęt na „chodzie”) lub była to inicjatywa operatora w nadziei że nagra coś ciekawego co się dzieje za zamkniętymi drzwiami – ja obstawiam to drugie bo sam często tak robię mówiąc że kamera jest wyłączona, to w tym zawodzie normalne – obstawiam za tą drugą opcją. Dodatkowym argumentem przemawiającym zarówno za teorią o ustawce jak i opcją nr2 czyli zostawieniu kamery bez świadomości co się będzie dziać, jest fakt (i to może być bomba), że na nagraniu które jako pierwsze poszło do sieci (które TVN z pełną zawziętością ścigał, równie ostro co uje*any stół Durczoka – m.in. usunięto moje konto ZemstaKiatkowskiego za publikacje tego postrzału) widać iż prokurator mija się najwyraźniej z prawdą. Prokurator zeznaje, że strzelił niecelnie gdyż ktoś złapał za klamkę i wszedł do pomieszczenia, jednak na moim materiale który jest pod tym linkiem (wersja którą ścigał TVN, na sieci wszystkie wersje są już pocięte gdzie upływ czasu jest zafałszowany) można na średniej nawet klasy sprzęcie audio odsłuchać, że przed strzałem nikt nie wszedł do pokoju, nikt nie poruszył klamki! Dopiero po strzale 2/3 sekundy słychać skrzypnięcie drzwi czyli to strzał spowodował że weszli pierwsi ludzie a nie na odwrót! Zatem prokurator wyraźnie mija się z prawdą tłumacząc niecelność. Oczywiście niecelność mogła wynikać ze zdenerwowania a sposób przedstawiania faktów może wynikać z szoku pourazowego i pomieszania zmysłów, niemniej jednak wszystko to do kupy wydaje się dziwnie i nienaturalne, podobne odczucie miałem oglądając walące się WTC, tam też nic się nie trzymało kupy. A teraz zapraszam w komentarzach do obstawiania jaka siła w tym kraju mogła na takiej szopce zyskać lub stracić, kto mógłby zainicjować taką pokazówkę, jeśli faktycznie wszystko to nie było dramatem człowieka honoru a wyreżyserowaną operą mydlaną dla plebsu przez ludzi bez honoru?