Jaki jest sens badania DNA relikwii Świętych Pańskich ?
24/06/2012
780 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Kości zwierzęce obok kości ludzkich z czasów Chrystusa, taki jest wynik badań zawartości relikwiarza Jana Chrzciciela znalezionego w ruinach jednego z monasterów w Bułgarii.
(…)
Jeżeli zapytał by mnie ktoś o moje zdanie, < Marii Patynowskiej, historyka sztuki i bloggerki F >to wydaje mi się, że wielkie, znaczące relikwie z Bizancjum nie leżały by przez stulecia zapomniane, bo ktoś by je ratował przed profanacją, albo ukradł dla zysku. O takie relikwie toczono wojny, takich rzeczy się nie gubi i na stulecia o nich nie zapomina w ruinach, zwłaszcza że św Jan Chrzciel jest czczony jako jeden z proroków także w Islamie a domniemany grób św Jana Chrzciciela znajduje się w "Meczecie Umajjadów" w Damszku. Ważne relikwie były by też przechowywane nie w takiej prostej białej urnie wewnątrz mensy ołtarza, tylko w kosztownym relikwiarzu przystosowanym do ukazywania wiernym. W takim prostym relikwiarzu, o ile w ogóle nie jest stuprocentowo fałszywy, mogły być relikwie jakichś starożytnych męczenników, urozmaicone kośćmi zwierzęcymi dla zwiększenia ich "wagi" fizycznej, a za razem cenności materialnej w momencie kupna. Już po rozgłoszeniu, że są to relikwie św Jana Chrzciciela, długo po tym jak w "Przeglądzie Prawosławnym" niepokojono się, że nie opublikowano fotografii tej ważnej inskrypcji z datą 24 sierpnia, zdjęcie napisu pojawiło się w poważniejszych publikacjach. Jest to w sumie dość nieciekawa tabliczka z nagryzmolonym tekstem "Boże, wspomnij na swego sługę Tomasza, 24 czerwca." To na prawdę za mało, aby uznać że mamy do czynienia z jednymi z najważniejszych relikwii chrześcijaństwa. Jest to wiadomość, że jakiś Tomasz przyniósł to w darze w dniu klasztornego odpustu.
więcej: