Jak żryć ? Jak ambasador RP

Ambasador Radka w Luksemburgu ma tak duży fundusz reprezentacyjny ze nie wie jak go przejeść. Wymyślił wiec przekazanie kasy pewnemu polskiemu właścicielowi lokalnego baru, na organizacje imprez. Jedz, pij i popuszczaj pasa.

Bartosz Jalowiecki jest od roku ambasadorem RP w Luksemburgu (skrot RP oznacza Radka i Prokomu). Po buddyjskiej pani ambasador Barbarze Labudzie, ten  kolega Radka i podopieczny Prokomu dba o to aby Polska nalezycie zaistniala w Luksemburgu: http://monsieurb.nowyekran.pl/post/45034,wazeliniarze-sikorskiego

http://monsieurb.nowyekran.pl/post/31601,operetkowa-dyplomacja

Ambasador Radka urzeduje w slynnym i kosztownym Palacu Labudy, o ktory juz pisalismy: http://monsieurb.nowyekran.pl/post/27026,nudy-w-palacu-labudy

Ale podobno palacowe zycie ma sie wkrotce skonczyc, tajny plan przewiduje rezygnacje z wynajmowania Palacu Labudy i przeniesienie ambasady do prywatnej rezydencji pana ambasadora. Jak to bedzie funkcjonowac w praktyce, nie wiemy. Wiemy tylko ze kolega Radka nie ma zamiaru opuscic Luksemburga. Trudno mu sie dziwic: robota jest spokojna, panstwowe pieniadze leca do kieszeni i dobrze karmia.

Niestety rzad Luksemburga jest mniej entuzjastyczny na temat Bartosza Jalowieckiego. Proces akredytacji zajal sporo czasu, ambasador Radka nie wlada jezykiem francuskim i Luksemburczycy zadaja sobie pytanie w jakim to wlasciwie celu rzad Tuska wepchnal im czterdziestolatka bez dyplomatycznego doswiadczenia. 

Czesc odpowiedzi lezy w nepotyzmie promowanym przez rzad Tuska: Bartosz Jalowiecki to kumpel i protegowany Radka Sikorskiego. Czesc odpowiedzi lezy tez w zwiazkach Bartosza Jalowieckiego z Grupa Prokom prezesa Krauze. Czesc odpowiedzi moze tez lezec w rodzinnej historii Bartosza Jalowieckiego, ktory w latach 80-tych wyladowal z rodzicami w Monachium.

Jak dobrze wiemy Grupa Prokom nie jest znana z zatrudniania dzieci opozycjonistow czy tez moherow. Pracuja tam za to dzieci wierchuszki WSI. Syn generala Dukaczewskiego robi w Prokomie oszalamiajaca kariere.  

Oczywscie rzad Luksemburga wie swoje, taka przynajmniej mamy nadzieje.

Bedziemy wiec obserwowac z zainteresowaniem dalszy rozwoj dyplomacji RP. 

J-23 nadaje z Luksemburga