Bez kategorii
Like

Jak za czasów okupacji pluje się polskiemu żołnierzowi na mundur

18/11/2011
461 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Ideą każdej Grupy Rekonstrukcji Historycznych jest kultywowanie, podtrzymywanie i przywracanie pamięci o żołnierzach walczących za naszą wolność.

0


 

Żołnierzach bezimiennych walczących na frontach wojen światowych, często spoczywających w grobach rozsianych po różnych krajach. 
 
GRH jest pięknym ruchem, który ma w Polsce okres największego rozkwitu. Ilość rekonstruktorów w naszym kraju ciągle wzrasta i jest to zjawisko, którego nie da się nie zauważyć. Odtwarzanie jednostek, które zapisały się piękną kartą w historii naszego państwa – jak obrońcy naszej wiary z pól Grunwaldu, husarzy Jana III Sobieskiego spod Wiednia, dzielni zdobywcy Moskwy hetmana Żółkiewskiego, partyzanci powstania listopadowego i styczniowego, legioniści 1 brygady Piłsudskiego, „niebiescy” wojownicy Hallera, bohaterowie z Westerplatte, Oksywia, Helu, Węgierskiej Górki, Bzury, Powstańcy Warszawscy oraz ci, którzy nawet po wyzwoleniu kraju spod okupacji hitlerowskiej, poszli walczyć z bronią w ręku z gorszym, sowieckim okupantem – Żołnierze Wyklęci do końca walczący o Wolną Polskę. 
 
Uczestnictwo rekonstruktorów w świętach związanych z rocznicami śmierci dowódców odtwarzanych jednostek,  rocznicami powołania do życia danej jednostki, rocznicami najważniejszych bitew w historii naszego kraju oraz czynnym uczestnictwem w świętach państwowych, jest pięknym widowiskiem, ściągającym tłumy młodych widzów chcących dotknąć żywej i namacalnej historii – nie sztywnych lekcji często z wybranych i wybrakowanych podręczników zajmujących się przez większą cześć ‘’piramidami” egipskich faraonów, bogów greckich i Cesarstwem Rzymskim. Wzmianka na temat drugiej wojny światowej jest nikła i ogranicza się do okrojonych informacji o wartości bojowej żołnierza polskiego. Miejsca w podręcznikach do historii zabrakło też dla Żołnierzy Wyklętych, których pamięć do dzisiaj przez wielu jest poniewierana i szargana.  
 
Warto tutaj zwrócić uwagę, iż kampania wrześniowa na terenach Polski była najtrudniejszą podczas całej drugiej wojny światowej. Grupy rekonstrukcyjne mają poważną misję, którą spełniają na bardzo wysokim poziomie. Ich członkowie dla samej – jakże wartościowej – idei, poświęcają swój czas, ciężko zarobione pieniądze, na zakup umundurowania oraz wyposażenia. 
 
Ostatnie wydarzenia z Marszu Niepodległości 11 listopada bieżącego roku były nie tyle zaskoczeniem, a bolesnym ciosem. Oto niemieckie bojówki przyjechały na zaproszenie „nowoczesnych” europejczyków z Polski, by pacyfikować i zniszczyć polskie święto narodowe – Święto Niepodległości. Idące spokojnie ulicami grupy rekonstrukcyjne miały okazję poznać tę „nowoczesność” na własnej skórze. Jak za czasów okupacji pluje się polskiemu żołnierzowi na mundur.Czy ten – często młody – człowiek, pielęgnujący tradycje rodzinne, nie ma prawa do noszenia tego samego munduru, co dziadek broniący się w lasach janowskich?  
 
Patrząc z perspektywy kilku dni na zadymę zorganizowaną przez "przyjaciół" z Niemiec, zastanawiam się, czy jeszcze poza Polską istnieją państwa, w których tłucze się aż do "krwi" miłośników historii zrzeszonych w GRH, pluje się na mundur wojskowy z emblematami narodowymi oraz poniża się wartości historyczne i religijne danego narodu?
 
Przypomina to  poniżanie oficerów polskich pojmanych do niewoli. Czy my kiedyś będziemy mogli coś godnie świętować, po swojemu, tak jak Bóg przykazał? Czy ciągle „kolorowi niepodlegli” będą nam wmawiać, co mamy robić i co jest dla nas dobre, a co złe?
 
Jest to przykre, ale niestety prawdziwe, że Polak musi uciekać podczas jednego z najważniejszych świąt narodowych, przed bojówkami niemieckimi wspieranymi przez ludzi, którzy nie kryją wstydu z faktu, że są Polakami – jak na wzór starej, dobrej, łapanki za okupacji. Tak bogatych kart w kalendarzu historycznym jak Polska, nie ma chyba żadne państwo na świecie.  Czy zagrożona jest wolność noszenia munduru WP każdej formacji podczas takich świąt jak 11 listopada? Pytania trudne, ale trzeba je postawić, by więcej nie doszło do takiej pacyfikacji, jak to miało miejsce na Marszu Niepodległości w Warszawie.
 
Wicek
0

A K

3 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758