Ty widzisz i nie grzmisz!
"– Zrobiliście nam wielką radość, i to podwójną. Po pierwsze, pokazujecie, że w Polsce można na trwałe budować takie fundamenty do sukcesu. A po drugie, dla Polski wygrać z Rosją, czy w hokeja, czy w innej dyscyplinie, to duża satysfakcja."
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10323616,Wybory_2011___Dosc_klamstw___tak_powitali_Tuska_mieszkancy.html
Przypomnę, że ten załgany hiPOkryta nawet palcem nie kiwnął, by spróbować wygrać z Rosją w innej dyscyplinie. Czyli w potyczce o uczciwe, wiarygodne przeprowadzenie śledztwa w sprawie Smoleńska. Zamiast tego wolał karmić ogłupiony naród takimi głodnymi kawałkami:
"Mam pełne zaufanie do strony rosyjskiej."
gosc.pl/doc/789478.Sledztwo-zakonczy-sie-fiaskiem
A potem – znając przesłanie raportu przygotowanego przez Rosję oraz zgodnie z jej oczekiwaniami – siedział cicho jak mysz pod miotłą (a dla alibi zwiał nawet w Dolomity!).
Po takim popisie do nieba śmierdzącej hiPOkryzji – na miejscu siatkarzy po prostu wstałbym od stołu i żwawo opuścił ten nieciekawy lokal.