Osobiście uważam,że samolot rozwaliła bomba paliwowo powietrzna.
Taka jak tu, tylko mniejsza. Tylko ona mogła zerwać ubrania z pasażerów. Rosjanie są w tym temacie najlepsi, mają ich cały arsenał, od takich do granatników, do właśnie tej, najsilniejszej po bombie atomowej.
https://twitter.com/fqadi/status/264080809366003712/photo/1
test bomby powietrznej w Rosji w 2007
Tu mniejszej i domowej roboty, i to co zostało z samochodu
To co widzieli świadkowie to pomarańczowa kula ognia. Jeden na filmie Gargas mówił o małym samolocie lecącym za tym dużym, takim?
Tu chyba eksplodowała bomba wypełniona trotylem w zestrzelonym helikopterze .
Czy może samolot został strącony przez Stingera, tak jak tu, w Czeczenii w 2002 roku helikopter
. Czy tak jak tu to wyglądało(od 2 min)
, tyle że nie paliwo wybuchło a bomba, no i to film fabularny, nie dokumentalny.
Mógł być nawet strącony przez zwykły ręczny granatnik przeciwpancerny RPG 7, jak Black Hawk w Somalii i wiele helikopterów, też ten największy, w Iraku. Na dystans kilkudziesięciu metrów to najlepsza broń, czy nowy RPG 32
Starsze rodzaje rakiet do ręcznych wyrzutni zawierały mieszanki z trotylem, nowe heksogen. Czy może trotyl, nitrogliceryna mogły pochodzić z zapalnika bomby paliwowo- powietrznej. Nie wiem, nie jestem specjalistą, jedynie coś tam pogrzebałem w necie. Ale pewnie Putin ma plan B, na wypadek przebicia się wersji zamachowej, ujawnienia wykrycia materiałów wybuchowych. Takie jak teraz dostajemy od medialnej sfory. Ponoć moskiewskie gazety przebąkują coś o terrorystach, i nie chodzi tu o tych z kremla. Ci zaś mogli specjalnie na taki wypadek, dla zmylenia śladów, użyć innych niż najnowsze materiałów wybuchowych. W ich wcześniejszą obecność w samolocie nie wierzę, za duże ryzyko. Świadkowie słyszeli 2 wybuchy. Jeden mógł być konwencjonalny. W ogóle to mnie się wydaje, że planowo to samolot miał wcześniej uderzyć „czołowo” w zbocze. Teren tam mniej zaludniony, nikt nie dziwiłby się w taki wypadku zniszczeniom. Pewnie miała to być kopia udanego zamachu na prezydenta Mozambiku. Tyle, że tu samolot się wywinął i dobiła go ekipa rezerwowa, mająca zestrzelić go, gdyby fałszywe naprowadzanie nie zadziałało. Tam w RPA taka była, przyznał to jeden z jej członków. Polski pilot w Smoleńsku właśnie dodawał gazu, by odlecieć, ostatni moment. I wtedy najpierw oberwał w skrzydło, jak ten z DHLu w Iraku? Czy był to jeden wybuch?
http://en.wikipedia.org/wiki/2003_Baghdad_DHL_attempted_shootdown_incident widać na 2 giej fotografii.
Nie wiem jak to dokładnie było, ale wiem, że to był zamach. Więc pora by to ktoś zrekonstruował. Anglicy zrobili eksperyment z lądującym samolotem niedawno, który pokazał, że efekty takiego lądowania są absolutnie inne niż w Smoleńsku. Teraz pora zrobić prostszy i tańszy eksperyment. Wsadzić do samolotu, jakiś wrak z całymi szybami wystarczy, bombę, ubrane manekiny i odpalić, jak ten ktoś na wcześniejszym filmie zrobił z samochodem. Samolot nie musi być w ruchu, to specjalnego znaczenia dla absolutnej większości ofiar nie miało. Jestem pewien, że będzie to wyglądało po wybuchu prawie tak samo.
A tymczasem Lasek „rżnie głupa”. Czy może jest ruskim agentem? Innej możliwości jakoś nie widzę. Bo ten wywiad http://wyborcza.pl/1,75478,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html?as=2
to czysta dezinformacja. Zaprzeczanie oczywistym faktom i wpychanie na siłę sztucznego przebiegu wydarzeń. Zwłaszcza, że ogłasza go zaraz po „samobójstwie” głównego świadka w które nawet prawie 90% czytelników Faktu nie wierzy, wg sondy na jego stronie. Wywiad Laska w GW jest najbardziej czytanym artykułem, lemingi dostają w żyłę. Choć „like” zaledwie 10.
„Nie stwierdzono śladów materiałów wybuchowych w Instytucie Chemii i Radiometrii.” A w USA stwierdzono. To jakaś nowa świecka tradycja, że w sprawie Smoleńska w USA się stwierdza to czego w Polsce i Rosji się nie stwierdza. Dlatego najlepszy na świecie ekspert ( z USA) od ekshumacji nie mógł stwierdzić niczego, bo go niedopuszczono doń, mimo że rodziny ofiar prosiły.
Nie było nadtopień charakterystycznych dla wybuchu mówi Lasek – nawet taki laik jak ja wie,że bomba paliwowo powietrzna działa poprzez falę uderzeniową – ciśnienie, na filmach w You Tube można to zobaczyć. Lasek powołuje się na fotografie, które jak dotąd widział tylko on , komisja i redaktor GW, czarne skrzynki przebywające na zesłaniu w Rosji. Itd., odgrzewane kotlety które już raz nam przez gardło nie przeszły wpychane są doń na siłę. No cóż oni nie mają wyjścia a liczba osób wierzących w zamach wzrosła już do 36%. Za parę miesięcy, rok, powinna być ponad połowa.
"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"