Jak podżegacz T. Lis został prawicowym dziennikarzem
14/06/2012
362 Wyświetlenia
0 Komentarze
57 seconde czytania
Wszystkiemu, oczywiście, winna polska prawica. Polsko-rosyjskim starciom na ulicach również. W mainstreamowych mediach przebija się informacja, że prawicowi dziennikarze podjudzali kibiców.
Wszystkiemu, oczywiście, winna polska prawica. Polsko-rosyjskim starciom na ulicach również. W mainstreamowych mediach przebija się informacja, że prawicowi dziennikarze podjudzali kibiców. Ciekawa to figura retoryczna. Oto bowiem spektakularnym przejawem nakręcania wręcz wojennych analogii i militarnego języka w kontekście meczu Polska – Rosja na Euro2012 była okładka… tygodnika „Newsweek” (ostatni numer). Naczelnym polskiego „Newsweeka” jest, jak wiadomo, okręt flagowy dziennikarstwa prawicowego w Polsce – Tomasz Lis! Okładka przedstawia trenera reprezentacji Franciszka Smudę w mundurze z epoki wojny polsko-bolszewickiej sprzed ponad 92 lat…
Tak, skrajnie prawicowy dziennikarz Tomasz Lis, stał się podżegaczem wojennym…