Krzysztof Wyszkowski – były działacz Wolnych Związków Zawodowych ma przeprosić Lecha Wałęsę za nazwanie go współpracownikiem SB o pseudonimie „Bolek” – orzekł wczoraj Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Przebywający we Włoszech, w Weronie były prezydent powiedział: – Ja wiedziałem, że inny wyrok nie zapadnie. Dlatego, jak wyjaśnił, nie uczestniczył w rozprawach. Skąd ta pewność u pana Prezydenta Wałęsy? Czyżby dawni "koledzy" postarali się o to, aby wyrok był po myśli byłego prezydenta?
Wiele osób, do których zaliczam się również i ja, podziela przekonanie Krzysztofa Wyszkowskiego, że Lech Wałęsa to TW o pseudonimie "Bolek". Nie przekonanym polecam materiał filmowy, aby sami Państwo mogli ocenić, po której stronie tego głośnego konfliktu jest racja.
Pierwszy materiał, który pragnę Szanownym Państwu przedstawić, to film dokumentalny, który przez 27 lat był ukrywany. Pokazane jest w nim, jak Wałęsa manipulował, aby nie dopuścić do strajku i zniszczyć Solidarność.
We wprowadzeniu do "półkownika" z przed 27 lat chciałbym przy okazji zwrócić Państwa uwagę na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, widocznego w tryptyku, którego Wałęsa marginalizował jako nic nie znaczącego pionka w tamtym okresie.
Kolejny ciekawy materiał, który chciałbym Państwu przedstawić to debata, jaka odbyła się w 1996 roku w Chicago.
W innym materiale Stanisław Michalkiewicz analizuje przygotowania do "okrągłego stołu", które odbyło się w willi MSW przy ul. Zawrat 15.09.1988 roku. Film zrealizowany był jeszcze przed słynnym spotkaniem w "Magdalence".
PUENTA…
Najwiekszym zlem, na które cierpi swiat, to nie sila zlych, lecz slabosc dobrych - Charles Louis Montesquieu